Samochody na szczycie listy produktów niebezpiecznych. Po raz pierwszy w historii

Safety Gate to coroczny raport Komisji Europejskiej dotyczący niebezpiecznych produktów nieżywnościowych. W edycji podsumowującej rok 2021 pierwsze — niechlubne — miejsce zajęły pojazdy silnikowe. Co na to wpłynęło?

Kontrola jakości nie zawsze pozwala wykryć wszystkie wady produktu
Kontrola jakości nie zawsze pozwala wykryć wszystkie wady produktu
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / BMW
Aleksander Ruciński

26.04.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:24

W państwach członkowskich UE funkcjonuje system Safety Gate, który pozwala na szybką wymianę informacji na temat produktów niebezpiecznych dostępnych na rynku. Jego zadaniem jest eliminowanie ryzyka po stronie użytkowników.

W przypadku wykrycia nieprawidłowości władze kraju, w którym namierzono wadliwe towary, są zobowiązane do publikacji szczegółowych alertów, które natychmiast trafiają o pozostałych członków Safety Gate.

Każdy alert — poza informacjami o wykrytym problemie — zawiera również kategorię produktu oraz środki, jakie podjęto w związku z ujawnioną wadą. To systemowe rozwiązanie przede wszystkim pozwala zwiększać bezpieczeństwo oraz świadomość użytkowników, ale i systematyzować poszczególne produkty z uwagi na liczbę zagrożeń.

Jak się okazuje, w 2021 roku palma pierwszeństwa na niechlubnej liście przypadła pojazdom silnikowym. Dalej uplasowały się zabawki i sprzęt elektroniczny. Zgłoszenia dotyczące samochodów były głównie wynikiem tzw. akcji serwisowych, przeprowadzanych przez producentów w przypadku wykrycia nieprawidłowości.

Akcje serwisowe nie należą do rzadkości — nie tylko z uwagi na coraz większe zaawansowanie współczesnych konstrukcji, ale i fakt, że producenci w obawie przed konsekwencjami karnymi coraz rzadziej bagatelizują wykryte problemy.

Pierwsze miejsce w rankingu nie musi wiec być to równoznaczne ze spadkiem jakości produktów, co nie zmienia faktu, że pojazdy silnikowe nigdy wcześniej nie zasłużyły na niechlubną lokatę w rankingu Safety Gate.

Aleksander Ruciński, dziennikarz Autokult.pl

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)