Samochód dla audiofila – w Fordzie liczy się nie tylko ilość głośników

Źródło zdjęć: © materiały partnera

14.03.2023 12:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Radio samochodowe towarzyszy nam od lat 30. ubiegłego wieku. Początkowo były to proste konstrukcje, które stopniowo weszły w erę cyfrową. Dzisiaj jest to centrum rozrywki i informacji oferujące dostęp do różnego rodzaju aplikacji. Nie oznacza to, że jakość dźwięku zeszła na drugi plan. Wręcz przeciwnie, czego przykładem może być współpraca Forda z duńską firmą Bang & Olufsen.

Historia radia samochodowego sięga początków XX wieku. W latach 30. ubiegłego stulecia pojawiły się pierwsze konstrukcje. Były bardzo drogie, ich jakość pozostawiała wiele do życzenia i odbierały tylko fale AM. Dopiero w latach 50. zaczęto w radiach samochodowych stosować fale FM, wtedy też pojawił się standard AM/FM stosowany potem przez dziesięciolecia. Od tego czasu radio stało się niemal standardowym wyposażeniem samochodów.

Kolejne lata rozwoju systemów car audio przyniosły różne rozwiązania techniczne. W latach 60. pojawiły się magnetofony 4- i 8-ścieżkowe, potem pojawiły się kasety magnetofonowe. Natomiast prawdziwym przełomem w jakości odtwarzanej muzyki w samochodzie stała się w latach 80. płyta CD. Jakość dźwięku znacznie się poprawiła, a w porównaniu z kasetami płyty kompaktowe nie ulegały degradacji wraz z upływem czasu.

W latach 90. w radiach samochodowych zaczęto wykorzystywać technologię cyfrową. Popularny stał się format MP3, a dzięki złączu USB można było odtwarzać muzykę z przenośnego odtwarzacza, pendrive, czy nawet przez telefon.

Współczesne radio samochodowe to centrum rozrywki o niemalże nieograniczonych możliwościach zaprogramowania jego funkcjonalności. Dla przykładu najnowsza generacja systemu informacyjno-rozrywkowego Forda SYNC umożliwia planowanie tras, rozpoznawanie mowy, a także bezprzewodowe aktualizacje.

Duńska filozofia car audio – jak robi to Ford?

Odwiedzając stronę marki Bang & Olufsen bez trudu można odnaleźć dział poświęcony współpracy z Fordem. Nic dziwnego – ta duńska firma współpracuje z marką Ford od 2017 roku. Wtedy to został oficjalnie zaprezentowany w Europie nowy Ford Fiesta – pierwszy model wyposażony w system tego duńskiego producenta.

Bang & Olufsen to firma, która została założona w 1930 roku. Od zawsze zajmuje się produkcją sprzętu audiowizualnego oraz car audio. Od niemal wieku marka słynie z produkcji wysokiej klasy urządzeń o wyrafinowanym wzornictwie oraz z przełomowych wynalazków – np. systemu z lat 30. służącego do nagrywania dźwięku w filmach.

W samochodach Forda system audio sygnowany jest marką B&O Play. Za dostrajanie systemu audio odpowiada między innymi niewielki zespół słuchaczy przeszkolony przez firmę Harman – właściciela marki Bang & Olufsen. To oni mają ostateczne zdanie w zapewnieniu najlepszej jakości dźwięku.

Dobrym przykładem kunsztu w projektowaniu systemu rozrywki i car audio jest Ford Mustang Mach-E. System nagłośniania renomowanej firmy Bang & Olufsen składa się z 9 głośników, subwoofera oraz charakterystycznego soundbara wbudowanego w deskę rozdzielczą. Ten ostatni jest inspirowany głośnikami Kvadrat firmy B&O. Zestaw oferuje moc wyjściową wynoszącą 560 watów.

W nowym Fordzie Mustangu Mach-E zadebiutowała kolejna generacja systemu informacyjno-rozrywkowego SYNC-4A. Oferuje ona wiele nowości, w tym lepsze planowanie tras oraz wyższy stopień personalizacji, który umożliwia m.in. zdalną konfigurację pojazdu prosto z domu. Wszystko to zwieńcza ekran dotykowy o przekątnej 15,5 cala. Wyświetlacz posiada uproszczony interfejs, żeby dostarczyć informację w sposób zorganizowany i łatwy do przyswojenia. Można go obsługiwać intuicyjnymi gestami – znanymi ze smartfonów, a także z ekranowego pokrętła głośności. SYNC AppLink umożliwia też łączność z najpopularniejszymi aplikacjami – dzięki temu jeszcze bardziej integruje się z telefonem.

Jedną z najważniejszych funkcji nowego systemu jest dopasowanie go do potrzeb kierowcy. Przede wszystkim SYNC 4A uczy się preferencji kierowcy. Dzięki temu jest w stanie automatycznie dostosować wyświetlane treści i inteligentnie przedstawiać sugestie. SYNC 4A jest dwa razy wydajniejszy i dwa razy szybciej przetwarza dane w porównaniu do poprzedniej generacji.

Systemem SYNC 4A, poza ekranem dotykowym, można sterować także najbardziej zaawansowaną technologią rozpoznawania mowy. Dzięki stałej łączności z chmurą, system nieustannie rozwija swój słownik zwrotów i pojedynczych wyrazów. Pozwala to na wydawanie bardziej intuicyjnych, naturalnych, poleceń głosowych podczas sterowania systemem audio, wykonywania czy odbierania połączeń telefonicznych.

Co więcej, kierowcy mogą ustawić parametry swojego samochodu prosto z domu. Za pomocą swojego smartfona tworzą profil, w którym zapisują najważniejsze dla siebie lokalizacje czy ulubione ustawienia. Można w ten sposób spersonalizować parametry jazdy czy kolory oświetlenia wnętrza. Funkcja ta pozwala na skonfigurowanie swojego pojazdu jeszcze przed jego odbiorem z salonu. Kierowcy po odebraniu pojazdu mogą więc sparować telefon z samochodem i od razu wyruszyć w trasę.

Jak widać rola nowoczesnych systemów rozrywki uległa na przestrzeni lat dużym zmianom. Radia samochodowe ewoluowały wraz z rozwojem motoryzacji, wykorzystując coraz to nowsze technologie i dając użytkownikowi coraz więcej opcji stając się swoistym centrum rozrywkowo-informacyjnym.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także