Sébastien Loeb Rally Evo – premiera gry kolejnego mistrza świata
Czy każdy rajdowy mistrz świata musi mieć swój tytuł gry samochodowej? Chyba tak. Legendarne pozycje Colin McRae Rally i Richard Burns Rally uzupełnia kolejna - Sébastien Loeb Rally Evo.
30.01.2016 | aktual.: 02.10.2022 08:44
Na rynku gier rajdowych zadebiutował wczoraj tytuł Sébastien Loeb Rally Evo. Zdaniem producenta i wydawcy Milestone, ma to być symulator z minimum elementów zręcznościowych, czyli wydaje się, że coś pomiędzy tytułami z serii Colin McRae Rally a kultową Richard Burns Rally. Gra oferuje ponad 300 km tras w ośmiu różnych lokalizacjach, do których należą Monako, Szwecja, Meksyk, Włochy, Finlandia, Australia, Francja, Walia. Łącznie oddano graczowi 64 odcinki specjalne, a zatem średnia na oes to około 4-5 km. Do rajdów znanych z WRC dołączono jeszcze w pełni odwzorowaną trasę Pikes Peak Hill Climb, na której Sébastien Loeb pobił rekord przejazdu. Gracz może nie tylko brać udział w rajdowych mistrzostwach świata czy przejechać Pikes Peak, ale także wystartować w zawodach rallycrossowych. Nie jest to produkcja z licencją FIA, a zatem nie ma wszystkich rajdów WRC, ale samochody wydają się być nieźle odwzorowane. Są zarówno najnowsze modele, jak i konstrukcje z całego okresu WRC, a już z pewnością nie brakuje samochodów Sébastiena Loeba. Nie zabrakło również samochodów historycznych grup A, B i 4. Łącznie jest ponad 50 modeli różnej maści aut pochodzących od 16 producentów.
Sebastien Loeb Rally Evo Gameplay - FIRST IMPRESSIONS
Gra umożliwia rozgrywkę w kilku trybach. Nie brakuje trybu kariery, która odwzorowuje historię rajdową Sébastiena Loeba. Można brać udział w wyścigu lub przejechać pojedynczy rajd, a rywalizować w sieci. Wieloosobowy tryb sieciowy umożliwia ściganie się z 16 graczami jednocześnie w trybie rajdowych lub z 6 w trybie rallycross.
Producent zadbał również o odpowiedni klimat oddając do dyspozycji różne warunki pogodowe i pory dnia. Samochody można oklejać według własnego pomysłu. Milestone nie ukrywa, że głównym założeniem było maksymalne odwzorowanie realistycznego modelu jazdy, w czym pomagali inżynierowie rajdowi i rzecz jasna Sébastien Loeb. Czy wyszło to dobrze? Możecie się już sami o tym przekonać, ponieważ tytuł miał swoją polską premierę wczoraj. Gra została przygotowana na komputery PC i konsole ósmej generacji. Cena jest bardzo przystępna, ponieważ rynkowa to około 110-120 zł.
Zobacz także