Ruszyła wielka akcja policji. 5000 zł mandatu to nie wszystko
Europejskie zrzeszenie policji Roadpol informuje o rozpoczęciu zmasowanej akcji, której celem jest karanie kierowców przekraczających dozwoloną prędkość. Warto pamiętać, że karą może być nie tylko wysoki mandat, ale też zatrzymanie prawa jazdy.
2500 zł i 15 punktów karnych, a w razie popełnienia wykroczenia w warunkach recydywy nawet 5000 zł - takie maksymalne kary za przekroczenie dozwolonej prędkości przewiduje polskie prawo. Od zmiany taryfikatora w 2022 r. lekceważenie znaków może sporo kosztować. Największym ryzykiem związanym ze zbyt szybką jazdą jest jednak tworzenie zagrożenia na drodze.
Według danych Komendy Głównej Policji zbyt szybka jazda w 2024 r. była przyczyną 22 proc. spośród wszystkich wypadków spowodowanych przez kierujących. Jednocześnie przekraczanie prędkości leżało u podłoża aż 39 proc. wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Nic więc dziwnego w tym, że europejska policja chce walczyć z tym zjawiskiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy C‑HR, teraz z plusem. Toyota pokazała kolejną wersję hitu
Jak informuje Roadpol, akcja, która ma trwać od poniedziałku 7 do niedzieli 13 kwietnia, będzie polegała na wzmożeniu kontroli policji nad przestrzeganiem przez kierowców ograniczeń. Na środę 9 kwietnia zapowiedziano natomiast "24-godzinny maraton kontroli prędkości". Polska policja należy do europejskiej organizacji Roadpol, więc należy spodziewać się, że i u nas mundurowi wzmogą swoją aktywność.
Zbyt szybka jazda to nie tylko stwarzanie zagrożenia, ale i narażanie się na dotkliwe kary. Wysokość mandatów za przekroczenie dopuszczalnej prędkości:
- do 10 km/h - 50 zł; 1 pkt karny,
- o 11–15 km/h - 100 zł; 2 pkt,
- o 16–20 km/h - 200 zł; 3 pkt,
- o 21–25 km/h - 300 zł; 5 pkt,
- o 26–30 km/h - 400 zł; 7 pkt,
- o 31–40 km/h - 800 (1600 zł w warunkach recydywy); 9 pkt,
- o 41–50 km/h - 1000 (2000 zł); 11 pkt,
- o 51–60 km/h - 1500 (3000 zł); 13 pkt,
- o 61–70 km/h - 2000 (4000 zł); 14 pkt,
- o 71 km/h i więcej - 2500 (5000 zł); 15 pkt.
Akcja Roadpolu będzie prowadzona w całej Europie, więc wybierający się za granicę Polacy powinni pamiętać o wzmożonej aktywności policji. Tym bardziej, że skutki drastycznego przekroczenia prędkości za granicą mogą być zaskakująco surowe.
Na przykład w Austrii od marca 2024 r. policja konfiskuje pojazd, którego kierowca przekroczył ograniczenie o ponad 60 km/h w obszarze zabudowanym lub o ponad 70 km/h poza nim. W ciągu kilku lat w Unii Europejskiej ma również wejść w życie zasada wzajemnego uznawania zatrzymania prawa jazdy.