Ruszyła akcja "Znicz". Na drogi wyszło 5 tys. policjantów
Dzień Wszystkich Świętych dla wielu Polaków jest pretekstem do dłuższych podróży. Dlatego policja już w piątek 31 października rozpoczęła ogólnopolską akcję "Znicz". Do niedzieli 2 listopada na drogach całego kraju przestrzegania przepisów będzie pilnowało 5 tys. policjantów.
Kontrola prędkości i trzeźwości kierujących, a także sposobu przewożenia dzieci i zachowania kierujących względem pieszych – to główne pola zainteresowań mundurowych w czasie akcji "Znicz". Policja będzie obstawiała okolice cmentarzy, gdzie w podbramkowych sytuacjach może rozładowywać korki poprzez ręczne kierowanie ruchem. Warto pamiętać, że czyniący to policjant ma na drodze najwyższy priorytet. Oznacza to, że kierowca musi wykonywać polecenia policjanta kierującego ruchem. Wskazania sygnalizacji czy znaków schodzą wówczas na drugi plan.
Policja zapowiada, że podczas akcji "Znicz" w użyciu będą oznakowane i nieoznakowane radiowozy. Nie warto więc kalkulować czasu podróży z założeniem łamania ograniczeń prędkości. Policja będzie też zwracała uwagę na bezpieczeństwo pieszych. Patroli należy więc spodziewać się w okolicach przejść, a sami piesi muszą pamiętać o obowiązku noszenia elementów odblaskowych po zmroku poza obszarem zabudowanym.
Mazda 6e - takiego wnętrza nikt się nie spodziewał!
Czujności kierowców nie powinny uśpić dobre warunki atmosferyczne, jakie w dużej części kraju zapowiadane są na weekend. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2024 r. aż 68 proc. wypadków miało miejsce przy dobrej pogodzie. Zginęło w nich 64 proc. spośród wszystkich ofiar śmiertelnych zdarzeń drogowych w 2024 r. Skąd takie dane? Wielu kierowców, podczas jazdy w dobrych warunkach atmosferycznych, rozwija zbyt duże prędkości i decyduje się na ryzykowne manewry. W efekcie na drogach jest więcej wypadków.
Podczas akcji policjanci mogą też zwracać uwagę na sprawność techniczną pojazdów. Jesienią szczególne zainteresowanie mundurowych może budzić oświetlenie. Z danych Instytutu Transportu Samochodowego wynika, że 40 proc. kierowców skarży się na to, że ich światła działają za słabo, a aż 98 proc. kierowców doświadcza oślepiania podczas jazdy nocą. 25 października miała miejsce pierwsza odsłona akcji "Twoje światła – nasze bezpieczeństwo", więc policjanci mogą zwracać uwagę na światła. W razie wykrycia rażących nieprawidłowości w tym zakresie mundurowi mogą zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu.