Romeo Ferraris MiTo 1.6 JTDm (2010) - 'MiTo' się całkiem podoba...
Jest takie powiedzenie o Alfach: ‘Alfa Romeo jest jak blondynka. Dobrze się z nią pokazać, ale trudno z nią żyć’. To stwierdzenie bardzo celnie oddaje przekonanie o charakterze samochodów włoskiej marki, które wg wielu osób słyną z ‘wielkiego serca’ do jazdy i marnych zawieszeń oraz jakości wykonania na poziomie chińskich butów. MiTo jako pierwsze auto próbuje zerwać z tym stereotypem, co podobno całkiem dobrze jej wychodzi. Nie znaczy to jednak, że tego i owego tunerzy w niej nie poprawią.
23.07.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:09
Jest takie powiedzenie o Alfach: ‘Alfa Romeo jest jak blondynka. Dobrze się z nią pokazać, ale trudno z nią żyć’. To stwierdzenie bardzo celnie oddaje przekonanie o charakterze samochodów włoskiej marki, które wg wielu osób słyną z ‘wielkiego serca’ do jazdy i marnych zawieszeń oraz jakości wykonania na poziomie chińskich butów. MiTo jako pierwsze auto próbuje zerwać z tym stereotypem, co podobno całkiem dobrze jej wychodzi. Nie znaczy to jednak, że tego i owego tunerzy w niej nie poprawią.
Romeo Ferraris to malutki, raczkujący włoski tuner, który startuje właśnie z MiTo. W Europie samochody z silnikami ZS (zapłon samoczynny) są bardzo popularne, nic więc dziwnego, że ta mała manufaktura jako ‘podstawę’ do swoich działań wybrała auto z właśnie taką jednostką. A jest nim MiTo 1.6 JTDm.
Źródłem napędu jest 4-cylindrowy, rzędowy silnik z zasobnikowym układem wtryskowym (Common Rail). Jak w prawie każdym ‘dieslu’ tak i tutaj z jednostką współpracuje turbosprężarka. Stopień sprężania to 16.5, a średnica cylindra jest prawie identyczna jak skok tłoka. Z objętości 1598 cm[sup]3[/sup] inżynierowie uzyskali 120 KM przy 3750 obr./min. i bardzo duży moment obrotowy 320 Nm przy 1750 obr./min. Umieszczony z przodu poprzecznie motor współpracuje z 6-biegową manualną skrzynią biegów, która napęd przekazuje na przednią oś.
Jak się okazuje 120 KM to nie wszystko na co stać tę jednostkę. Fachowcy Romeo Ferraris dołożyli kolejne 38 KM (zapewne zmieniając mapy sterujące w centralnej jednostce) mocy, zaś moment obrotowy teraz to imponujące 402 Nm.
Takie parametry silnika przekładają się na lepsze osiągi na drodze. Ważące 1205 kg auto do 100 km/h rozpędza się w 8.90 s, podczas gdy seryjne MiTo robi to sekundę dłużej, a prędkość maksymalna to 212 km/h zamiast 198 km/h.
Na zmianach w silniku się nie skończyło. Inżynierowie przekonstruowali zawieszenie wyposażając je w układ regulacji wysokości. Zatroszczono się też o dobrą przyczepność przednionapędowego hatchbacka montując opony 215/40 Yokohama z przodu i z tyłu. Gumy osadzone są na 18-calowych felgach Romeo Ferraris S-Drive.
Alfie MiTo trudno zarzucić cokolwiek jeśli chodzi o wygląd, niemniej jednak tuner okleił nadwozie folią o ciekawym wzorze, która doskonale komponuje z wspomnianymi już kołami. W środku zmieniony samochód odróżnia się metalowymi nakładkami na pedały, obszytym skórą kołem kierownicy oraz wstawkami z Alcantary.
Niestety o kosztach przerobienia tego nietuzinkowego auta firma nic nie mówi.
Dane techniczne
Silnik i napęd:
- Typ: R4
- Ustawienie: Z przodu, poprzecznie
- Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
- Objętość skokowa: 1598 cmsup3/sup
- Doładowanie: Turbosprężarka
- Moc maksymalna: 158 KM
- Objętościowy wskaźnik mocy: 98.87 KM/l (seryjny - 75.09 KM/l)
- Maksymalny moment obrotowy: 402 Nm
- Skrzynia biegów: 6-biegowa, manualna
- Typ napędu: Na przednie koła
Hamulce i koła:
- Hamulce przednie: Tarczowe, wentylowane, średnica 281 mm
- Hamulce tylne: Tarczowe, średnica 251 mm
- Koła przednie: 18″ Romeo Ferraris S-Drive
- Koła tylne: 18″ Romeo Ferraris S-Drive
- Opony przednie: 215/40 R 18 Yokohama
- Opony tylne: 215/40 R 18 Yokohama
Masy i wymiary:
- Masa własna: 1205 kg
- Stosunek masy do mocy: 7.63 kg/KM (seryjny - 10.04 kg/KM)
- Długość: 4063 mm
- Szerokość: 1720 mm
- Wysokość: 1446 mm
- Rozstaw osi: 2511 mm
Osiągi:
- Przyspieszenie 0-100 km/h: 8.90 s
- Prędkość maksymalna: 212 km/h
Źródło: topspeed