Rolls-Royce Spectre okiem Mansory. Pokochasz albo znienawidzisz

Rolls-Royce Spectre okiem Mansory. Pokochasz albo znienawidzisz

Mansory uznało, że Rolls-Royce Spectre potrzebuje sportowego sznytu
Mansory uznało, że Rolls-Royce Spectre potrzebuje sportowego sznytu
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Mansory
Kamil Niewiński
25.04.2024 21:22, aktualizacja: 27.04.2024 08:53

Mansory to studio znane z nieoczywistych tuningów, które bardzo mocno polaryzują fanów. Nie ma żadnych wątpliwości, że taki efekt wywoła również ich nowa wariacja na temat Rolls-Royce'a Spectre.

Z pewnością spora część z was zetknęła się chociaż raz z firmą Mansory oraz jej projektami. To studio tuningowe obchodzi w 2024 r. swoje 35-lecie i przez ten cały czas niezmiennie tworzy naprawdę szalone specyfikacje aut kochanych przez miliony. Być może właśnie z uwagi na ten fakt wokół egzemplarzy po przebytej terapii w bawarskim miasteczku Brand tworzy się tyle kontrowersji.

Tym razem na warsztat wzięto naprawdę wyjątkowy model, jakim jest Rolls-Royce Spectre. Pierwszy elektryk w historii brytyjskiej marki przeszedł niemałą metamorfozę i patrząc na pierwsze opinie fanów, ten projekt można albo momentalnie pokochać, albo na zawsze potępić i znienawidzić. Trudno znaleźć coś pomiędzy. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mansory postanowiło tym razem nie grzebać przy osiągach i warstwie mechanicznej auta. Elektryczna jednostka niezmiennie generuje więc 584 KM mocy oraz 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego, a zasięg może sięgać nawet 520 km.

Warstwa wizualna to jednak zupełnie inna para kaloszy, a tunerzy z niemieckiego przedsiębiorstwa postanowili ponownie odpiąć wrotki. Przód auta wygląda na o wiele bardziej zwarty, pozbawiono go również chromowanych elementów. Zamiast tego pojawiły się wstawki z gołego włókna węglowego, jak maska czy dokładki imitujące wyloty powietrza w okolicach nadkoli. 

Z tyłu dołożono spojler i stworzono nowy dyfuzor, by wzmocnić docisk tylnej osi. Opcjonalnie owy dyfuzor można domówić ze światłem hamowania. Ogólnie samochód ma wyglądać masywniej, a optycznie miał ulec obniżeniu. Stracił również trochę na swojej luksusowości kosztem próby bycia bardziej sportowym.

  • Mansory uznało, że Rolls-Royce Spectre potrzebuje sportowego sznytu
  • Mansory uznało, że Rolls-Royce Spectre potrzebuje sportowego sznytu
  • Mansory uznało, że Rolls-Royce Spectre potrzebuje sportowego sznytu
  • Mansory uznało, że Rolls-Royce Spectre potrzebuje sportowego sznytu
  • Mansory uznało, że Rolls-Royce Spectre potrzebuje sportowego sznytu
  • Mansory uznało, że Rolls-Royce Spectre potrzebuje sportowego sznytu
  • Mansory uznało, że Rolls-Royce Spectre potrzebuje sportowego sznytu
  • Mansory uznało, że Rolls-Royce Spectre potrzebuje sportowego sznytu
  • Mansory uznało, że Rolls-Royce Spectre potrzebuje sportowego sznytu
  • Mansory uznało, że Rolls-Royce Spectre potrzebuje sportowego sznytu
  • Mansory uznało, że Rolls-Royce Spectre potrzebuje sportowego sznytu
[1/11] Mansory uznało, że Rolls-Royce Spectre potrzebuje sportowego sznytuŹródło zdjęć: © Materiały prasowe | Mansory

Trudno przeoczyć karbonowe progi czy wykończenie przedniego zderzaka. Aerodynamiczne elementy rzeczywiście bardziej przypominają coś, co można by było założyć na samochód wyścigowy niż ultraluksusową limuzynę. Do tego dostajemy felgi z kutymi i polerowanymi obręczami — do wyboru 23 lub 24 cale.

A, wspominałem o przyciemnionej chłodnicy, z której zniknęły chromy? Możecie ją teraz podświetlić z poziomu wnętrza. 

Czy ktoś zamawiał karbon?

W środku Mansory już na wejściu atakuje nas naprawdę wyjątkowym jak na Rolls-Royce’a wykończeniem. Co prawda chwali się wykorzystaniem szlachetnej skóry, ale równocześnie bombarduje klienta karbonem, karbonem i jeszcze raz karbonem. Z tego materiału zrobiono kierownicę, pedały, a także wiele paneli na desce rozdzielczej. 

W promocyjnych zdjęciach postawiono na kolor Mandarin i rzeczywiście pomarańczowo-czarne połączenie mocno zapada w pamięć. Panele drzwiowe i deskę rozdzielczą wyposażono też w diody LED, co ma wytwarzać przyjemne światło w kabinie.

  • Wnętrze Rolls-Royce'a Spectre od Mansory wypełnione jest włóknem węglowym
  • Wnętrze Rolls-Royce'a Spectre od Mansory wypełnione jest włóknem węglowym
  • Wnętrze Rolls-Royce'a Spectre od Mansory wypełnione jest włóknem węglowym
  • Wnętrze Rolls-Royce'a Spectre od Mansory wypełnione jest włóknem węglowym
  • Wnętrze Rolls-Royce'a Spectre od Mansory wypełnione jest włóknem węglowym
  • Wnętrze Rolls-Royce'a Spectre od Mansory wypełnione jest włóknem węglowym
  • Wnętrze Rolls-Royce'a Spectre od Mansory wypełnione jest włóknem węglowym
  • Wnętrze Rolls-Royce'a Spectre od Mansory wypełnione jest włóknem węglowym
  • Wnętrze Rolls-Royce'a Spectre od Mansory wypełnione jest włóknem węglowym
  • Wnętrze Rolls-Royce'a Spectre od Mansory wypełnione jest włóknem węglowym
  • Wnętrze Rolls-Royce'a Spectre od Mansory wypełnione jest włóknem węglowym
  • Wnętrze Rolls-Royce'a Spectre od Mansory wypełnione jest włóknem węglowym
[1/12] Wnętrze Rolls-Royce'a Spectre od Mansory wypełnione jest włóknem węglowymŹródło zdjęć: © Materiały prasowe | Mansory

Chociaż w teorii lista zmian nie należy do najdłuższych, finalnie Rolls-Royce Spectre w wersji od Mansory uderza w całkowicie inne tony i próbuje na nowo napisać swoją tożsamość. Kupujecie to? Oczywiście nie samo auto, ale sam pomysł rodem z Bawarii.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)