Renault podsumowuje miniony rok i ujawnia plany. Wrócą kultowe modele

W 2022 r. Renault sprzedało 1,47 mln aut osobowych i dostawczych na świecie. W Europie firma wzmocniła pozycję w segmencie kompaktowym i wśród aut zelektryfikowanych, pozostaje liderem aut dostawczych w Polsce, jednak na kluczowych rynkach zbytu odnotowała spadki. Rok 2023 ma należeć przede wszystkim do nowego SUV-a, Australa. Na przyszły rok Francuzi zapowiadają premierę nowych odsłon lubianych modeli z przeszłości.

W 2022 r. Renault odnotowało 9,4-procentowy spadek sprzedaży w porównaniu z poprzednim rokiem. Francuzi wycofali się z rynku rosyjskiego, gdzie jeszcze w 2021 r. sprzedali 132 tys. aut. Z takim wynikiem Rosja znalazłaby się w 2022 r. na drugim miejscu w globalnej sprzedaży Renault. Tego wolumenu nie udało się odrobić na innych rynkach.

Podium sprzedaży Renault otwiera niezmiennie Francja (336 tys. szt., spadek o 15 proc.), na drugim miejscu jest Brazylia (127 tys.) i na trzecim Niemcy (100 tys., spadek o 25 proc.). Polska, z wynikiem 27 303 rejestracji (aut osobowych i dostawczych), jest 14. rynkiem dla Renault na świecie. Spadek rok do roku wyniósł u nas 11 proc.

W Europie Renault szczyci się trzecią pozycją na rynku aut elektrycznych. Z wynikiem 96 tys. rejestracji BEV-ów w 2022 r. francuska marka wyprzedziła co prawda BMW (94 tys. szt.), ale do Volkswagena i Tesli jeszcze sporo traci (wyniki tych firm to odpowiednio 159 i 230 tys. szt.). Wprowadzone do sprzedaży w drugiej połowie 2022 r. Megane E-Tech z miejsca stało się najchętniej wybieranym elektrykiem we Francji, a w Europie sprzedano dotąd łącznie 33 tys. egzemplarzy.

W Polsce przyjęto nieco ponad 200 zamówień na nowego kompaktowego elektryka Renault, natomiast sprzedaż modeli E-Tech (hybrydy, hybrydy plug-in, elektryki) wzrosła na naszym rynku dwukrotnie. Polscy klienci z gamy Renault najchętniej wybierają Clio (3143 szt.), Arkanę (2844 szt.) i Captura (2762 szt.). Dobra wiadomość dla osób potencjalnie zainteresowanych Arkaną: auto jest relatywnie szybko dostępne, przedstawiciele Renault podają, że obecnie czeka się na nie od czterech do ośmiu tygodni.

W Polsce Renault cieszy się szczególną popularnością na rynku samochodów dostawczych. Na 14 557 sprzedanych osobówek w 2022 r. przypadło aż 12 933 dostawczych pojazdów Renault, co dało marce pierwsze miejsce w rankingu dostawczaków. I to trzeci rok z rzędu. Liderami swoich klas są Trafic, Master oraz platformy przeznaczone pod zabudowy specjalistyczne. Odbiorcy takich aut korzystają najchętniej z firmowej oferty produktów finansowych – aż 59 proc. dostawczych modeli Renault sprzedaje się w leasingu Renault Mobilize Financial Services.

W 2023 r. Renault startuje z mocną propozycją w segmencie SUV-ów – Australem, czyli następcą Kadjara. Na razie auto jest dostępne jako miękka hybryda, ale pod koniec roku ofertę uzupełni też wersja E-Tech full hybrid. Ponadto szykowany jest lifting Clio i Arkany (tu pojawi się też wersja Esprit Alpine zastępująca R.S. Line). Do oferty trafią także elektryczne Kangoo (osobowe i dostawcze) oraz Trafic E-Tech electric.

Naprawdę ciekawie w Renault zrobi się w 2024 r. Wówczas mają zadebiutować: nowy Espace, budzące nostalgię, już w pełni elektryczne Renault 4 i 5, a w planach jest także następna generacja Scenica. Wygląda też na to, że wszystkie te auta będą konstrukcjami własnymi Renault. Przedstawiciele Renault, zapytani o perspektywy adaptacji modeli Mitsubishi do gamy francuskiej marki, odpowiedzieli przecząco. Firmy są członkami sojuszu, na mocy którego m.in. niedawno Renault Captur stało się nowym Mitsubishi ASX. Jednak transferu w drugą stronę na razie nie będzie.

Renault planuje w przyszłości rozwijać sprzedaż aut używanych. Przysalonowe komisy, dotychczas funkcjonujące pod nazwą "Renault Selection", obecnie przechodzą rebranding i otrzymają nazwę "Re-New". W 2022 r. Renault odnowiło w swojej wyspecjalizowanej fabryce "Refactory" 20 tys. używanych aut (przeważnie kilkuletnich, poleasingowych). Plany na 2023 r. przewidują odnowienie 30 tys. aut z drugiej ręki. Na ten moment odnowione auta są oferowane tylko we Francji, w przyszłości oferta prawdopodobnie zostanie rozszerzona na inne rynki. To część działań na rzecz ograniczenia emisji CO2 w działalności firmy. Podobne plany ma m.in. Peugeot. Ponadto, na mniejszą skalę, Renault oferuje we Francji zestawy pozwalające przerobić klasyczne modele R4 i R5 na elektryka. Koszt modyfikacji wraz z robocizną: 11 900 euro. W przygotowaniu jest też kit retrofitowy do Twingo.