Nagrali zachowanie milionera. Szwajcarski sąd nie miał litości

Szwajcarski kierowca jechał zbyt blisko poprzedzającego pojazdu na autostradzie. Z pewnością nie spodziewał się aż tak wysokiego mandatu. Jednak na biednego nie trafiło.

Jazda na zderzaku
Jazda na zderzaku
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja
Aleksander Ruciński

Jak podaje "Carscoops", mężczyzna o rocznym dochodzie wynoszącym 1,6 miliona franków szwajcarskich (około 7 mln zł), został ukarany grzywną obliczoną na podstawie swoich zarobków. Sąd nałożył na niego 50-dniową karę finansową w wysokości 1970 franków dziennie, co daje łączną sumę 98 500 franków (około 434 tys. zł).

Kierowca próbował zakwestionować wyrok, jednak po analizie zdjęć dostarczonych przez policję sąd odrzucił jego apelację. Dodatkowo mężczyzna został obciążony kosztami sądowymi w wysokości 13 tysięcy franków (około 57 tys. zł).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

20-letni kierowca z Cieszyna omal nie potrącił kobiety z dzieckiem

Szwajcaria, podobnie jak niektóre inne kraje europejskie, stosuje system mandatów uzależnionych od dochodów. Ma to na celu zapewnienie, że kara będzie odczuwalna niezależnie od statusu majątkowego kierowcy. Standardowy mandat mógłby nie stanowić przestrogi dla milionera, dlatego wysokość grzywny jest proporcjonalna do jego zarobków

Podobne przypadki miały miejsce również w innych krajach. W 2023 roku w Finlandii kierowca został ukarany grzywną w wysokości 121 tys. euro za przekroczenie prędkości o 32 km/h w strefie z ograniczeniem do 50 km/h.

policjaprawo i przepisyjazda na zderzaku

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (6)