Rajd Finlandii 2012 - rajdowe świętokradztwo [WRC]
„To jest sprint w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu” – tak zdefiniował Rajd Finlandii Jari-Matti Latvala. Trudno o bardziej trafne spostrzeżenie. Fińskie święto niestety nie przyniosło mu kolejnego zwycięstwa w domowej rundzie WRC. Facet z Francji dopuścił się rajdowego świętokradztwa.
05.08.2012 | aktual.: 07.10.2022 20:46
Nie ma drugiego takiego rajdu w kalendarzu. Mówi się, że Szwecja jest szybka i to fakt. Ale to w Finlandii szutrowe drogi o sporej szerokości zamieniają się w wąskie nitki snute pomiędzy drzewami. Tu nawet Sébastien Loeb przyznaje, że dla niego drzewa są za blisko i nie ma odwagi jechać na 100%, a przecież o fińskich oeasch mówi się szutrowe autostrady. Tymczasem lokalni kierowcy potrafią przejechać niektóre odcinki na pamięć, bez chwili zawahania ustawiać się do kolejnych zakrętów w powietrzu.
To najważniejszy rajd dla każdego Fina startującego w WRC. Zwycięstwo tutaj jest spełnieniem swojego obowiązku i udowodnieniem sobie i innym, że jest się w WRC nieprzypadkowo.
Shakedown - 2012 WRC Rally Finland - Best-of-RallyLive.com
Jeszcze większe wrażenie niż sam rajd robi niesamowity i arcytrudny odcinek o nazwie Ouninpohja, który po powrocie w tym roku, dwukrotnie przejeżdżany stanowił próbę Power Stage, co niektórzy uznali za czyste szaleństwo. To ulubiony odcinek nie tylko Latających Finów, ale także wszystkich Skandynawów. 33-kilometrowa próba jest kwintesencją tego, co nazywamy rajdowaniem. To najszybsza próba w mistrzostwach świata. Co ciekawe jej rekordzistą przed tegoroczną edycją był Norweg – Petter Solberg.
Rajd Finlandii to ogromne prędkości, kilkusetmetrowe slajdy, kilkudziesięciometrowe loty i tłumy fińskich kibiców dopingujących lokalnych bohaterów. To również najbardziej niebezpieczny rajd w kalendarzu. Kierowcy jadą bardzo często nie odpuszczając gazu przez długi czas. Duże prędkości i drzewa na poboczu oznaczają, że wypadnięcie z drogi jest równie spektakularne co niebezpieczne.
Błędy mają również ogromny wpływ na rywalizację. Nawet nieduża strata kosztuje dużo. Odrobienie kilkunastu sekund gdy cała czołówka mocno naciska, a różnice są niewielkie, może być niemożliwe. Dlatego nie tylko tempo i ciśnienie jest ważne. Równie ważna jest koncentracja.
Specjalnie na ten występ zespół Forda przygotował nowe, biało-czarne malowanie. Choć to pewnie niezamierzone, mi osobiście natychmiast rzuciła się myśl: wóz, albo przewóz dla tego zespołu. To ostatnia szansa dla Forda na walkę o zwycięstwa i duże punkty, a także przywrócenie honoru. To Ford w ostatnich latach najczęściej tryumfował na fińskich oesach. To również ostatnia szansa Pettera Solberga na walkę o mistrzostwo świata.
Mokre kwalifikacje wygrał nietypowo Sébastien Loeb. Nietypowo, bo do tej pory ostro zaczynali kierowcy Forda. Czy to miało dobrze wróżyć na dalszą część imprezy? W pewnym sensie tak, bo biało-czarni nie popełniali większych błędów i utrzymali się na trasie, ale wyniki były rozczarowujące.
Dwa poważniejsze oesy pierwszego dnia wygrał Loeb, superoes pozostawił Solbergowi, który i tak zameldował się na mecie pierwszego etapu dopiero na 4 miejscu z ponad 10-sekundową stratą. Nie lepiej wiodło się Latvali, a Hirvonen narzekał na zachowanie samochodu i oddał Loebowi 7,6 s.
Rywale byli mocno zaskoczeni tempem mistrza świata. Co prawda nikt nie podważał jego umiejętności, ale chyba spodziewali się bardziej zachowawczej jazdy. Tymczasem Loeb mając ogromną przewagę w klasyfikacji generalnej mógł sobie pozwolić na fantastyczny, być może pożegnalny występ w Finlandii.
Day 1 Highlights - 2012 WRC Rally Finland - Best-of-RallyLive.com
Drugiego dnia zaczął odrabiać Mikko. Reszta pozostawała bezradna na znakomite przejazdy mistrza. Loeb sukcesywnie oddalał się od kierowców Forda i kierowców niefabrycznych, ale Hirvonen naciskał jak tylko potrafił. Być może wiedział, że gdy przyjdzie czas na team order musi być z przodu. Nie udało się. Loeb nie odpuścił nawet na chwilę. Mimo to strata 5 s do lidera to niewiele.
Nie było rady na tempo Citroena. Z dwójki Forda tylko Norweg wygrał odcinek drugiego etapu. Na koniec dnia 20-sekundowa strata Latvali i prawie 22-sekundowa Solberga mówiła wszystko. Jeśli Seb i Mikko nie popełnią jakiegoś fatalnego błędu, szansa na zwycięstwo i namieszanie w generalce odpłynie bezpowrotnie.
Day 2 Highlights - 2012 WRC Rally Finland - Best-of-RallyLive.com
Ciekawą walkę w drugiej lidze stoczyli Mads Ostberg i Thierry Neuville. Zwłaszcza Belg zaskoczył swoim szybkim i równym tempem na fińskich szutrach. Na 10 próbie z samochodów rywali zaczęły dobiegać dziwne, głośne dźwięki. W efekcie na kolejnym odcinku Neuville zatrzymał swojego Citroëna. Ostberg znalazł przyczynę problemu i pojechał dalej.
W tej dwójce zabrakło niestety Novikova, który na 5 odcinku specjalnym zaliczył dość poważną kraksę. Na szczęście na dość wolnym jak na Finlandię zakręcie, więc załodze nic się nie stało.
Evgeny Novikov´s Big Crash in WRC Rally Finland 2012
Niestety nie można było liczyć na Otta Tänaka i Chrisa Atkinsona, który przed jednorazowym powrotem do WRC zapowiadał dobre tempo i walkę o podium. Australijczyk zastąpił w zespole Citroëna biorącego udział w olimpiadzie Nassera Al-Attiyaha.
Sébastien Loeb zaczął ostatni dzień od mocnego uderzenia odstawiając Hirvonena na prawie 4 s. Mikko był zaskoczony ciągle utrzymującym się tempem Francuza. Kierowcy cisnęli na 100%, a Petter Solberg przyznał nawet, że nierzadko wychodził poza swój limit. To świadczy tylko o tym, że Loeb był w Finlandii poza zasięgiem konkurentów. Nikt z czołówki nie myślał odpuszczać, a mimo to Seb wygrał połowę prób trzeciego dnia.
O tym jak wyrównana była rywalizacja, niech świadczą wyniki z OS16 czyli 22-kilometrowej próby o nazwie Leustu 2. Loeb i Latvala zanotowali identyczny czas z dokładnością do 0,1 s. Dokładnie tyle stracił Hirvonen, a Solberg 0,2 więcej. Tymczasem już Ott Tanak pojechał 4,2 s wolniej, a inni kierowcy potracili po kilkanaście sekund.
Po rozegraniu 6 prób nic nie zmieniło się w czołowej szóstce, poza tym, że załogi Citroënów oddaliły się od Fordów. Na Ouninpohja dwukrotnie wygrał Hirvonen, dzięki czemu dopisał do konta - mało znaczące w aspekcie pozycji w generalce - 3 premiowane punkciki. 2 zgarnął Solberg, który już nie jest rekordzistą tego klasyka. Loebowi przypadło jedno oczko.
Zwycięstwo w Finlandii jest niesamowite. Może powinienem zmienić nazwisko na Loebinen? Wygląda na to, że jestem Finem. Musicie zapytać o to moją mamę
Sébastien Loeb
Dobry występ zaliczył Ott Tänak dojeżdżając do mety na 6 miejscu. Przez cały dzień walczył z Madsem Ostbergiem, ale Norweg mimo awarii półosi utrzymał 5 pozycję. Zadowolony powinien być z siebie Thierry Neuville. Gdyby nie problemy techniczne młodego Belga, mógłby walczyć z wyżej wymienioną dwójką o pierwsze miejsce w „drugiej lidze”.
Highlights - 2012 WRC Rally Finland - Best-of-RallyLive.com
Tegoroczna Finlandia potwierdziła, że jest to rajd w którym trzeba jechać na 100% przez cały czas i nie wolno popełniać błędów. Strata kilku sekund do Loeba była barierą nie do pokonania. Loeb udowodnił, że nie ma dla niego świętych graali. Trzy razy zwyciężył w ojczyźnie Finów. Tryumfował również w Szwecji. Na mecie wydawało się, że Loeb po raz kolejny zmiażdżył konkurencję swoimi umiejętnościami. Sami oceńcie...
On jest niewiarygodny. Perfekcyjny rajd nie wystarcza na Sébastiena. Trzeba pojechać jeszcze lepiej.
Mikko Hirvonen
Nie przyjechałem tu po zwycięstwo, tylko po punkty...
Sebastien Loeb
Wyniki Rajdu Finlandii 2012
Jeśli jesteś zainteresowany rajdami, przeczytaj również inne relacje z Rajdowych Mistrzostw Świata 2012
Źródło: Best of Rallylive • Autoklub.pl