Przewoził koparkę dostawczakiem. Maszyna ważyła więcej niż samochód
Koparka przewożona na aucie dostawczym to niecodzienny widok. Nic dziwnego, że taki zestaw zwrócił uwagę funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego patrolujących autostradę A4 w pobliżu węzła Wieliczka. Ładunek okazał się zdecydowanie za ciężki. W dodatku był źle zabezpieczony, a ramię koparki wystawało poza obrys pojazdu.
Minikoparki ważą więcej, niż mogłoby się wydawać. W tym przypadku było to aż 3,2 tony, co oznacza, że sam ładunek ważył więcej niż auto, które go przewoziło. Ładowność dostawczaka została przekroczona aż pięciokrotnie. Jakby tego było mało, jego stan techniczny budził zastrzeżenia.
Przekroczona dopuszczalna ładowność to niejedyne przewinienie kierowcy. W wyniku kontroli okazało się, że maszyna nie była właściwie zabezpieczona, a ramię koparki, mimo że znacząco wystawało poza obrys pojazdu, nie zostało właściwie oznaczone.
Inspektorzy orzekli zakaz dalszej jazdy i nałożyli mandat o łącznej wysokości tysiąca złotych. Kierowca musiał doliczyć do tej kwoty koszt zorganizowania dalszego transportu ładunku. Tym razem zgodnego z obowiązującym prawem.