Przejechali traktorem Nürburgring na czas. Do tego (w pewnym sensie) tyłem

Czy można zrobić coś bardziej zwariowanego, niż przejechać największym ciągnikiem rolniczym na rynku, największy tor wyścigowy w kraju na czas i do tego tyłem? Może i można, ale tego pomysłu nie powstydziliby się nawet reżyserzy kultowego programu "Top Gear".

Christian Menzel jedzie traktorem po nowy rekord na Nordscheife
Christian Menzel jedzie traktorem po nowy rekord na Nordscheife
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe/Class
Marcin Łobodziński

03.09.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:23

O tym, że rolnicy mają zwariowane pomysły, dowiedzieliśmy się ze strony śląskiej policji, która opublikowała nagranie jadącego autostradą kombajnu. Czyżby inspiracja niemieckim wyczynem?

Otóż niemiecka redakcja "Auto Motor und Sport" w odpowiedzi na propozycję czytelników wykonała przejazd legendarnego toru Nürburgring Nordschleife traktorem. I to na czas. I jakby tego było mało – w pewnym sensie tyłem.

Wybrali największy ciągnik rolniczy oferowany na rynku niemieckim – Classa Xerion 5000 Trac VC. Za kierownicą usiał ich kierowca testowy Christian Menzel, który sprawdza na Północnej Pętli auta sportowe. Tym razem miał wyjątkowe zadanie.

Christian Menzel najszybszym na Nurburgringu kierowcą traktora
Christian Menzel najszybszym na Nurburgringu kierowcą traktora© fot. mat. prasowe/Class

Jego maszyna z silnikiem generującym 520 KM mocy i 2600 Nm momentu obrotowego wygląda dobrze na papierze, póki nie weźmie się innych parametrów pod uwagę. Ma ponad 7 metrów długości, waży 16,5 tony, a prędkość maksymalna jest ograniczona do 50 km/h. Wykonanie szybkiego okrążenia wbrew pozorom nie było jednak dziecinadą i jazdą ze stale wciśniętym pedałem gazu w podłogę, gdyż traktor jest ogromny i raczej nie przewidziano go do jazdy sportowej.

Tyłem czy przodem? Zależy od punktu widzenia.
Tyłem czy przodem? Zależy od punktu widzenia.© fot. mat. prasowe/Class

Co ciekawe, technik z firmy Class zaproponował kierowcy odwrócenie kabiny tak, by traktor jechał tyłem. Podkreślam – traktor – nie kierowca, który dzięki temu ma lepszą widoczność. Dla przełożeń nie ma to większego znaczenia, gdyż tak jest skonstruowany. Prowadzący siedział na samym końcu traktora, nie mając już niczego przed sobą. Podobnie zresztą jak... polski kierowca kombajnu.

Efekt? Czas przejazdu 24 min i 50,57 s. Niezbyt dobry – o jakieś 17 min wolniej od dobrego sportowego auta - ale przyznajcie, że było to bardzo interesujące.

Poniżej wideo z całego wydarzenia:

Claas Xerion 5000 Trac VC: Wir fahren Nordschleife! [engl. subtitles] Fast Lap | auto motor & sport

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)