Problemem nie jest technika, lecz koszty. Przez Euro 7 ciężarówki mogą zauważalnie podrożeć

Normy emisji spalin Euro 7, które mają wejść w życie w 2025 roku, mogą znacząco wpłynąć na ceny pojazdów ciężarowych. Producenci, chcąc spełnić nowe wymogi, będą bowiem musieli zastosować szereg kosztownych rozwiązań technicznych.

Nowe normy mogą okazać się kosztowne dla producentów (zdjęcie poglądowe)Nowe normy mogą okazać się kosztowne dla producentów (zdjęcie poglądowe)
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Mercedes
Aleksander Ruciński

Norma emisji spalin Euro 7 budzi sporo kontrowersji. Nie brakuje nawet głosów mówiących o tym, że jej wdrożenie w pojazdach ciężarowych będzie technicznie niemożliwe. Specjaliści z instytutu The International Council on Clean Transportation (ICCT) twierdzą jednak inaczej, choć przyznają, że może się to wiązać ze sporymi kosztami.

O sprawie informuje portal 40ton.net, który powołuje się na ICCT. Zgodnie z doniesieniami producenci będą zmuszeni do stosowania systemów szeroko wykorzystywanych już w autach osobowych. Mowa m.in. o systemach miękkiej hybrydy z 48-woltową instalacją elektryczną czy dezaktywacji cylindrów silnika podczas pracy z mniejszym obciążeniem.

Sporo może zmienić się także w kwestii dotrysku AdBlue, który dla poprawy parametrów emisji spalin mógłby być dostarczany w większych dawkach lub po uprzednim podgrzaniu. Podobnie ma się sprawa z katalizatorami, których efektywność również zależy od temperatury.

Unia Europejska nie tylko chce, by osprzęt był bardziej ekologiczny, ale i trwalszy. Obecne przepisy mówią o 700 tys. km bez konieczności wymiany. Norma Euro 7 ma zwiększyć ten limit do 1,3 mln km. Wszystko to będzie wyzwaniem dla producentów, co najprawdopodobniej znajdzie odzwierciedlenie w rosnących cenach ciężarówek.

Według analityków ICCT konieczność spełnienia normy Euro 7 będzie wiązać się ze średnim wzrostem cen o 1500-4700 euro na każdym pojeździe. Czy będzie tak w istocie? Przekonamy się już za kilka lat.

Wybrane dla Ciebie
Ten Lexus ES przejechał ponad 750 tys. km i nadal ma się dobrze
Ten Lexus ES przejechał ponad 750 tys. km i nadal ma się dobrze
Będą nowe uprawnienia na prawo jazdy kat. B. Rząd podał wstępną datę
Będą nowe uprawnienia na prawo jazdy kat. B. Rząd podał wstępną datę
Kamery stanęły na autostradzie. Kto pojedzie 140 km/h dostanie mandat
Kamery stanęły na autostradzie. Kto pojedzie 140 km/h dostanie mandat
Inżynierowie Porsche pod wrażeniem Ioniqa 5 N. Mówią, co im się spodobało
Inżynierowie Porsche pod wrażeniem Ioniqa 5 N. Mówią, co im się spodobało
Mechanik czeka, aż zapomnisz. O błąd łatwo szczególnie zimą
Mechanik czeka, aż zapomnisz. O błąd łatwo szczególnie zimą
Nowy Fiat 500 Hybrid wyceniony. Jest dużo droższy niż poprzednik
Nowy Fiat 500 Hybrid wyceniony. Jest dużo droższy niż poprzednik
Kolejny roadster znika z rynku. Bez pewności co do następcy
Kolejny roadster znika z rynku. Bez pewności co do następcy
35-latek ukradł busa z hurtowni. Wrócił następnego dnia pijany
35-latek ukradł busa z hurtowni. Wrócił następnego dnia pijany
52 mandaty w trakcie jednej kontroli. Kierowcy byli na celowniku od dawna
52 mandaty w trakcie jednej kontroli. Kierowcy byli na celowniku od dawna
Nowa ekspresówka na północy. Połączy dwie ważne trasy
Nowa ekspresówka na północy. Połączy dwie ważne trasy
Chcieli oszukać system. Dostali 200 punktów karnych i mandaty
Chcieli oszukać system. Dostali 200 punktów karnych i mandaty
Škoda i Renault wyraźnie przed Teslą. Widać zmianę na rynku elektryków
Škoda i Renault wyraźnie przed Teslą. Widać zmianę na rynku elektryków
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇