Prius nowym wozem japońskiej gangsterki. Bo jest cichy
Jeśli kraść, to Land Cruisery. Jeśli przyjeżdżać "na robotę", to Priusem. Auto będące symbolem ekologicznej (i ekonomicznej) jazdy bardzo podpasowało japońskim złodziejom.
Toyota Land Cruiser jest na dobrej drodze, by po raz piąty z rzędu zostać najczęściej kradzionym pojazdem w Japonii. Według najnowszych danych tamtejszej policji liczba kradzieży tego modelu wciąż rośnie i może przekroczyć 1000 sztuk do końca 2025 roku. Co więcej, Toyota Prius, ze względu na cichy napęd hybrydowy wykorzystywana przez przestępców do "pracy", zajmuje drugie miejsce na liście.
W pierwszej połowie 2025 roku skradziono aż 765 egzemplarzy Toyoty Land Cruiser. To znaczny wzrost w porównaniu z 688 przypadkami w tym sam okresie 2024 roku i 383 w 2023 roku. Statystyki obejmują wszystkie główne wersje modelu: Land Cruiser 300, 250 (znany również jako Prado) oraz serię 70. Najbardziej pożądana przez złodziei jest większa seria 300.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowa Mazda CX-5. Większa, pojemniejsza i... słabsza?
Na drugim miejscu listy pożądanych przez złodziei aut znalazła się Toyota Prius z 289 kradzieżami. Nie tylko kradną go "na części", ale i używają do łamania prawa. Cichy napęd hybrydowy Priusa pozwala dyskretnie przemieszczać się, nie wzbudzając podejrzeń. Popularność tego modelu w Japonii, jego niezawodność oraz łatwa dostępność, czynią go idealnym narzędziem dla złodziei.
Wśród dziesięciu najczęściej kradzionych pojazdów w Japonii, aż dziewięć to modele Toyoty lub Lexusa. Na trzecim miejscu znajduje się Toyota Alphard z 191 egzemplarzami, a na piątym Lexus LX z 120 autami, które znalazły nowych właścicieli. Wyjątkiem jest Suzuki Carry, który zajmuje dziesiątą pozycję z 43 kradzieżami.