Premiera CHERY TIGGO 4 i TIGGO 9: rodzina w komplecie
W tym roku Polska dołączyła do 110 krajów, do których marka CHERY eksportuje samochody. Ten globalny gigant błyskawicznie wprowadził nad Wisłę rodzinę modeli TIGGO. 6 października polską premierę rynkową miały dwa auta, które spięły klamrą całą gamę. Poznajcie TIGGO 4 i TIGGO 9.
Przy okazji premierowego wydarzenia w warszawskim ATM Studio chiński producent świętował bardzo istotny jubileusz. Marka CHERY wyeksportowała już 5 mln samochodów na całym świecie. Ten o okrągłym numerze 5 000 000 trafił do Polski, co tylko podkreśla, jak istotnym rynkiem na mapie świata jesteśmy dla tego koncernu. Kluczyki do szczególnego egzemplarza TIGGO 8 PHEV odebrała polska klientka.
Na wydarzeniu można było zobaczyć więc model z numerem 8, ale także TIGGO 7. To samochody, które debiutowały w Polsce w czerwcu br. Gwiazdami tego dnia były jednak wspomniane już TIGGO 4 i TIGGO 9. Te dwa modele wchodząc na polski rynek dopełniają rodzinę CHERY, dokładając do układanki samochody bazowy oraz flagowy.
Premiera CHERY TIGGO 4 i TIGGO 9: rodzina w komplecie
Hybrydowe CHERY TIGGO 4
Chociaż dla polskiego odbiorcy nazwa tego modelu może brzmieć jeszcze dość egzotycznie, jest to już samochód mocno osadzony na rynku. Na świecie TIGGO 4 od początku istnienia trafił do ponad 8 mln klientów.
Wraz z debiutem SUV-a segmentu B od CHERY, po raz pierwszy ten producent oddaje w ręce polskiego odbiorcy pełną hybrydę niewymagającą ładowania z gniazdka. Składa się na nią motor benzynowy o pojemności 1,5 l oraz jednostka elektryczna zasilana akumulatorem o pojemności 1,83 kWh. Silnik na prąd rozwija 204 KM, a systemowo układ ten według producenta osiąga 163 KM i 260 Nm.
Te liczby przekładają się na przyspieszenie do 100 km/h w 8,9 s. Zgodnie z cyklem WLTP CHERY TIGGO 4 zużywa średnio 5,3 l/100 km.
Zgrabnie narysowane nadwozie dostępne w 6 lakierach, kryje stosownie nowoczesne wnętrze. Do dyspozycji kierowcy CHERY oddaje podwójny, 24,6-calowy ekran inforozrywki. Mimo zainstalowania tutaj prawdziwego multimedialnego kombajnu, częścią funkcji ciągle można sterować przyciskami. W standardzie oprócz dużego wyświetlacza na pokładzie TIGGO 4 CHERY oferuje m.in. kamery 540 stopni, adaptacyjny tempomat, asystent pasa ruchu, monitorowanie martwego pola, monitorowanie stanu kierowcy oraz siedem poduszek powietrznych.
Co ciekawe, chociaż najmniejszy model z rodziny SUV-ów chińskiej marki jest rozmiarowo przedstawicielem segmentu B, nie jest wcale ciasny. Jego miejskie gabaryty mieszczą bardzo pojemne wnętrze. Z tyłu jest sporo miejsca na nogi również dla dorosłych pasażerów. Rodziny z pewnością docenią 34 schowki na pokładzie oraz bagażnik mieszczący 430l i aż 1190 l po położeniu oparć kanapy. Cennik otwiera rozsądna kwota 95 900 zł.
CHERY TIGGO 9 PHEV – najbardziej luksusowy w rodzinie
Na drugim biegunie swojej gamy CHERY serwuje dużego, 7-osobowego SUV-a, którego aspiracje sięgają głęboko w świat marek premium. Producent podkreśla, że chce oferować samochód bardzo bogato wyposażony i świetnie wykonany za rozsądną cenę – o niej za moment, bo w pierwszej kolejności muszę podkreślić, że wszystko, o czym przeczytacie dalej, jest oferowane w standardzie. Jedyny element wyposażenia dodatkowego stanowi matowy lakier.
Stojące na 20-calowych felgach auto na ulicy rozpoznacie po charakterystycznych światłach LED, również tylnych, oraz typowych dla TIGGO grillu z "diamentowym" wzorem. W gamie lakierów standardowych jest między innymi metalizowana zieleń, którą widzicie na zdjęciach z premiery. Charakterystyczne dla TIGGO 9 jest też rozwiązanie ostatniego słupka, który częściowo przykryty jest szybą, dzięki czemu wygląda niezwykle lekko, bo wizualnie tworzy go tylko ramka okien, obejmująca optycznie całą przeszkloną powierzchnię.
Pod spodem TIGGO 9 jest hybrydą plug-in. I to bardzo mocną hybrydą plug-in. Tworzą ją benzynowy silnik 1.5 oraz dwie jednostki elektryczne, dzięki którym flagowiec CHERY dysponuje napędem na 4 koła. Maksymalna moc układu wynosi 428 KM, co pozwala rozpędzić TIGGO 9 do 100 km/h w 5,4 s.
Co ciekawe CHERY zastosowało tutaj bardzo duży akumulator trakcyjny. Ma on 34 kWh, które wg producenta pozwalają przejechać na jednym ładowaniu 147 km. Maksymalny zasięg wraz z napędem spalinowym wynosi 1050 km.
CHERY zadbało też o to, by TIGGO 9 mogło szybko odzyskać zużyty zasób energii. Dzięki gniazdu DC tego plug-ina naładujecie od 30 do 80 proc. w 18 minut. Akumulator może też energię oddać. Jego gniazdo to rozwiązanie typu V2L, więc pozwala zasilić odbiornik zewnętrzny o mocy do 6,6 kW.
Wewnątrz wita nas duży, panoramiczny dach, który wpuszcza światło do przytulnego, beżowego wnętrza o bardzo nowoczesnych kształtach. Gdy zasiądziecie za kierownicą CHERY TIGGO 9 zobaczycie przed sobą skórzaną kierownicę wielofunkcyjną, zegary cyfrowe o przekątnej 10,25 cala oraz wyświetlacz HUD. Po prawej stronie roztacza się 15,6-calowy wyświetlacz systemu inforozrywki. Producent podkreśla, że zastosowano tu bardzo wydajne podzespoły elektroniczne. To widać po płynności i szybkości działania multimediów.
Pozycja za kierownicą jest bardzo wygodna, bo jest elastyczna. Fotel ma 8-kierunkową regulację. Na dodatek, jeśli podgrzewanie i wentylacja nie zapewniają wystarczająco dużo komfortu, CHERY oferuje tutaj także funkcję masażu.
Uwagę zwraca wysoko poprowadzony między przednimi fotelami tunel środkowy. Sprawia on, że kierowca jest otulony na swoim miejscu. Warto wspomnieć, że przy samej konsoli środkowej znalazło się miejsce na szybką ładowarkę indukcyjną do telefonu, wyposażoną w chłodzenie.
Wieloma funkcjami TIGGO 9 PHEV możecie zarządzać komendami głosowymi. Ich wachlarz obejmuje między innymi klimatyzację, nawigację, szyby i ustawienia foteli. CHERY oferuje także aplikację mobilną, która pozwala na zarządzanie częścią funkcji pojazdu również z telefonu. Sprawdzicie w niej także lokalizację swojego auta.
Wysoki poziom komfortu oferuje także tylna kanapa. Jest tu dużo miejsca na nogi i nad głową. Dodatkowo kąt oparcia i przesunięcie kanapy można regulować elektrycznie. Całe siedzisko przesuwa się w zakresie 26 cm. To o tyle istotne, że mamy tutaj trzeci rząd foteli. Co ważne, dostęp do nich oferowany jest przez funkcję Easy Entry, która jednym przyciskiem przesuwa fotel pasażera z przodu i prawy skrajny fotel kanapy tak, by łatwo dostać się na sam tył auta.
W trzecim rzędzie nie ma ISOFIX-ów, a ilość miejsca jest raczej symboliczna, co jest charakterystyczne dla 7-miejscowych aut w tym segmencie. Na długie trasy zabierzecie więc tutaj raczej dzieci. Na krótkie odległości bez problemu zmieszczą się tu także dorośli.
Za fotelami trzeciego rzędu zostają 143 l bagażnika. Jeśli położycie ich oparcia, dostajecie maksymalnie 819 l, a po położeniu również oparć kanapy – aż 2000 l.
Jeśli chcecie jeszcze więcej, to na tym CHERY nie poprzestaje. Na pokładzie TIGGO 9 mamy m.in. 10 poduszek powietrznych, automatyczne parkowanie, utrzymywanie pasa ruchu, asystent jazdy w korku, system wykrywania zmęczenia kierowcy, czujnik obecności dzieci, a także funkcję Pet, która utrzymuje odpowiednią temperaturę wewnątrz auta, jeśli zostawicie swojego pupila na kilka chwil samego.
CHERY stawia kropkę nad "i" ceną tego auta. Tego SUV-a z kompletnym, obszernym wyposażeniem standardowym oferuje za 209 900 zł.