Samochody używaneFiatPraktyczne i bezproblemowe. 5 poprawnych aut używanych do 10 tys. zł

Praktyczne i bezproblemowe. 5 poprawnych aut używanych do 10 tys. zł

Jeśli jesteście wyjątkowo pragmatyczni, nie lubicie eksperymentów i stawiacie na proste, praktyczne rozwiązania, to rynek starszych samochodów oferuje sporo ciekawych modeli. Kwota 10 tys. zł pozwala znaleźć auto, które nie będzie sprawiało problemów. Oto moim zdaniem 5 najlepszych propozycji.

Peugeot 307 to na rynku oferta z bardzo dobrą relacją ceny do jakości.
Peugeot 307 to na rynku oferta z bardzo dobrą relacją ceny do jakości.
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe / Peugeot
Marcin Łobodziński

17.07.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:49

Kiedy kupujesz samochód rozumem, a nie sercem, to marzenia odstawiasz na bok i podchodzisz do tego pragmatycznie. Wygląd przestaje być aż tak istotny, ważniejsze są cechy użytkowe i dobra relacja ceny do jakości. W przypadku tak niewielkiej kwoty jak 10 tys. zł wybór jest… bardzo prosty.

Bo dotyczy aut kilkunastoletnich, z jednego z najlepszych okresów w motoryzacji. 5 poniższych propozycji to modele, które nie mają technicznych wad i zaliczyły niewiele wpadek. Większość kupisz w całkiem dobrym stanie.

Fiat Stilo (2001-2007)

W kwocie do 10 tys. zł kupisz Fiata Stilo w praktycznie każdej wersji i stanie technicznym, co pozwala wybierać pośród najładniejszych egzemplarzy na rynku. Auto produkowano do 2007 roku, ale wyprzedzało konkurencję pod względem wyposażenia, więc wiele aut na rynku ma praktycznie wszystko, co było wówczas dostępne w kompaktach.

Fiat Stilo Multiwagon
Fiat Stilo Multiwagon© fot. mat. prasowe / Fiat

Wielką zaletą samochodu jest tani serwis i dobry dostęp do części. Kolejną, są wyjątkowo udane jednostki napędowe, choć benzyniaki 1,4 i 1,8 litra lubią żłopać olej. Ale przy regularnej kontroli jego stanu nic złego się nie dzieje. Optymalny jest motor 1,6 litra – bezproblemowy i tani w serwisie.

Benzyniaki jeżdżą na gazie, a diesle JTD, które spalają niewiele paliwa, to wyjątkowo udane konstrukcje. Szczególnie odmiany 8V (polecam 120 KM), choć dla miłośników osiągów są też dwie wersje 16V (140 i 150 KM).

Jeśli chodzi o wady, to z pewnością wygląd, szczególnie kombi - tył jest okropny. Druga rzecz to częste, drobne usterki elektryki, ale niegroźne dla mobilności. Choinka na desce rozdzielczej może irytować, ale rzadko uniemożliwia jazdę.

  • Polecam: odmianę kombi z silnikiem 1.9 JTD
  • Nie polecam: wersji z automatyczną skrzynią biegów

Ford Focus II (2004-2011)

Wyjątkowo poprawny kompakt, który wręcz zalał polski rynek wtórny, zarówno autami krajowymi jak i sprowadzonymi. Wybór jest gigantyczny, ale 10 tys. zł pozwala kupić mniej niż połowę wszystkich aut. Dokładnie wersji przedliftowych, trochę gorszych jakościowo, choć polifta też można znaleźć.

Ford Focus II
Ford Focus II© fot. mat. prasowe / Ford

Dużą zaletą samochodu jest pojemność wnętrza, w tym również bagażnika w hatchbacku (385 litrów), co nie jest tak oczywiste. Jeśli nie chcesz kompaktowego kombi, to ten hatchback jest w sam raz. Inną, dość istotną zaletą jest prowadzenie – od zawsze chwalone. Pod warunkiem, że zawieszenie jest w dobrej kondycji. Serwis auta jest tani, a części powszechnie dostępne.

Wybór silników w Focusie jest bardzo duży, a za najrozsądniejsze uważa się benzyniaki i diesle o pojemności 1,6 litra. Cenione są także silniki 2-litrowe. Brak możliwości zamontowania LPG do benzyniaków to mit. Natomiast diesle są tak oszczędne, że powinny skusić nawet ich przeciwników.

Wady? Przede wszystkim korozja, więc warto dokładnie obejrzeć samochód. Auto jest też dość czułe na poważne awarie, których nie można ignorować. Jednak wszystko wynagradzają powszechnie dostępne całe podzespoły.

  • Polecam: 5-drzwiowego hatchbacka z silnikiem 1.6
  • Nie polecam: 3-drzwiowego hatchbacka

Peugeot 307 (2001-2007)

Francuz jest ogólnie kojarzony źle. Po bardzo trwałym modelu 306 ten okazał się początkowo zlepkiem wad. Jednak to było dawno temu. Jeżdżące po drogach auta są już z reguły doprowadzone do ładu pod tym względem i wbrew pozorom nie cierpią na nadmiar usterek. Głównie dotyczą one elektryki.

Peugeot 307
Peugeot 307© fot. mat. prasowe / Peugeot

Mają wyjątkowo udane silniki, a dostęp do części jest bardzo dobry. Diesle uznaje się za jedne z najlepszych, a benzyniaki za najprostsze. Odmiana 2.0 16V daje dobre osiągi, świetnie współpracuje z LPG, a jeśli nawet będzie brała olej, to jest to nieduże zmartwienie.

Peugeot 307 może przekonać do siebie dość nowoczesnym wyglądem, zwłaszcza modele po liftingu, a także pojemnym wnętrzem. Nawet 7-miejscowym w odmianie SW z niezależnymi fotelami. Nie mylić z kombi, które jest 5-miejscowe za sprawą kanapy.

Zanim jednak podejmiecie decyzję o wyborze, warto się zastanowić. Wersja z kanapą będzie lepsza dla większych dzieci, które nie podróżują już w fotelikach lub dla dorosłych. Natomiast mniejsze dzieci łatwiej będzie usytuować w odmianie SW, w której bez problemu zamontujecie trzy foteliki obok siebie.

Korozja jest niegroźna, jeśli auto jest bezwypadkowe, nie było zalane i naprawiane lakierniczo. O dziwo, dość często egzemplarze sprowadzone są w świetnej kondycji. Nie tylko w Polsce auta z Francji są tanie, więc są też tanio kupowane przez handlarzy za granicą.

  • Polecam: odmianę SW z benzyniakiem 2.0
  • Nie polecam: egzemplarzy z licznymi usterkami elektryki (sprawdź światła)

Skoda Octavia I (1996-2011)

Model ten jest tak popularny, że trudno sobie wyobrazić coś bardziej oczywistego. A jednak Octavia dzięki prostej konstrukcji i niemieckim podzespołom jest wciąż ceniona. Nie tyle za przestronność, co za pojemność bagażnika i wyjątkowo tani serwis.

Skoda Octavia I
Skoda Octavia I© fot. mat. prasowe / Skoda

Co warto podkreślić, podobnie jak Focusa, produkowano ją bardzo długo, więc mając większy budżet (do 20 tys. zł) można wybrać dość młody rocznik. Do 10 tys. zł można kupić auto z lat 2005-2006.

Piętą achillesową modelu są ogromne zaniedbania serwisowe, więc warto poszukać ładnej sztuki, niekoniecznie z polskiego salonu. Da się znaleźć egzemplarze od pierwszego właściciela, ale nie warto się napalać, bo z reguły ich ostatnie lata to ciąg zaniedbań. Uwaga na korozję!

Wybór silników w Octavii jest prosty – bierz to, co ci odpowiada. Zarówno benzyniaki jak i diesle są świetne. Polecam zarówno wolnossący motor benzynowy 2.0 8V do LPG, jak i 1.8 Turbo o bardzo dobrych osiągach, ale bardziej wymagający serwisowo. Silnik 1.6 MPI to oaza spokoju, ale kiepska dynamika. Diesle 1.9 TDI są wręcz legendarnie trwałe.

  • Polecam: Wersję kombi z silnikiem 2.0 8V oraz odmiany z automatemNie polecam: wersji 1.8 Turbo lub 1.9 TDI, jeśli nie stać cię na serwis

Toyota Corolla (2001-2007)

Corolla musiała znaleźć się w tym zestawieniu. Model kojarzący się z niezawodnością i spokojem użytkownika miewał nieduże wpadki (głównie z dieslami), ale jest wart takiej ceny. Zwłaszcza, że do 10 tys. zł kupisz auto w rozsądnym stanie, z dość niskim przebiegiem, ale zawsze przed liftingiem. Trzeba więc uważać na korozję.

Toyota Corolla
Toyota Corolla© fot. mat. prasowe / Toyota

Corolla to kwintesencja auta, które nie daje niczego specjalnego poza niezawodnością. Wnętrze jest wystarczająco przestronne, ale porządny bagażnik zapewnia tylko sedan lub kombi, licząc do dachu. Można też wybrać bardziej rodzinną odmianę Verso. Prowadzenie i osiągi są w każdej wersji najwyżej przeciętne.

Ogromnym plusem jest dostęp do części i taniego serwisu. Silniki benzynowe mają niekiedy problem z poborem oleju, ale to nic wielkiego. Można pokusić się o wymianę pierścieni, choć niekoniecznie warto. Kapitalny, ale tylko do spokojnej jazdy, jest diesel 1.4 D-4D o mocy 90 KM. Prawie nic się nie psuje, a jego prosta konstrukcja gwarantuje spokój nawet w razie usterki.

Toyoty Corolle to samochody, które są czasami zdecydowanie za drogie, zwłaszcza z hasłem w ogłoszeniu: "z polskiego salonu". Polski salon nic nie zmienia, jeśli auto faktycznie nie jest bardzo zadbane. W Niemczech sprzedawano lepiej wyposażone egzemplarze i te warto brać pod uwagę.

  • Polecam: diesla 1.4 D-4D z niedużym przebiegiem
  • Nie polecam: innych diesli
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)