Poznaj lidera w zakresie bezpieczeństwa - Volvo Cars

Trwająca do dziś obsesja na punkcie bezpieczeństwa została przypieczętowana przez wprowadzenie trzypunktowych pasów bezpieczeństwa. Szwedzka firma jako pierwszy producent „przypiął” pasażerów do samochodu w tak efektywny sposób. Ich bezprecedensowa skuteczność sprawia, że są podstawowym wyposażeniem praktycznie każdego samochodu do dziś. Popularyzacja tego rozwiązania była skuteczna, ponieważ Szwedzi postawili bezpieczeństwo ludzkie ponad zyski finansowe i udostępnili tę technologię za darmo. Być może projekt był aż tak dobry, bo odpowiedzialny za projekt inżynier, Nils Bohlin, miał doświadczenie w przemyśle lotniczym przy konstruowaniu katapultowanych foteli odrzutowych myśliwców. Dziś marka szacuje, że dzięki pasom bezpieczeństwa przyczyniła się do uratowania miliona ludzkich istnień.

Obserwując skuteczność pasów bezpieczeństwa dla dorosłych, konstruktorzy Volvo postanowili stworzyć równie dobre rozwiązanie dla ochrony najmłodszych. Zainspirowani startami rakiet misji kosmicznych NASA zwrócili uwagę na ułożenie ciał kosmonautów w rakiecie - przeciążenia mogą dochodzić do ponad 7g. To zainspirowało Volvo do stworzenia pierwszego na świecie fotelika, zamontowanego tyłem do kierunku jazdy. W przypadku nagłego zatrzymania siła działająca na układ kostny malucha równomiernie rozkłada się na całej powierzchni fotelika.

Wraz z upływem lat Volvo dokładało do listy technologii ratujących życie, coraz to nowe rozwiązania. Parasol ochronny dla dzieci został wzbogacony o specjalne podwyższenia siedzisk, które w latach 90. zostały zintegrowane z seryjnymi fotelami. W tym samym czasie inne aspekty aut Volvo były skutecznie wzmacniane i dopracowywane. Siedzenia otrzymały sztywniejsze szkielety konstrukcyjne i system ochrony kręgów szyjnych WHIPS. Metalowa konstrukcja nadwozia otrzymała wzmocnienia chroniące pasażerów przed uderzeniami bocznymi (WHIPS) oraz kurtyny powietrzne. Popularyzacji wyższych aut z rodziny SUV skłoniła inżynierów do opracowania systemów, który pomógłby elektronicznie ograniczyć ryzyko przewrócenia się na bok (ROPS). Szwedzi poszli o krok naprzód i na wszelki wypadek wzmocnili konstrukcje samonośnego nadwozia.

Dzięki naciskowi Volvo na podnoszenie bezpieczeństwa wiele z wynalazków zarówno Szwedów, jak i konkurencji kolektywnie znalazło zastosowanie w dzisiejszych samochodach, czyniąc je coraz bardziej bezpiecznymi. Najnowsze trendy odnoszą się do wykorzystania możliwości systemów elektronicznych do zwiększenia bezpieczeństwa czynnego. Jak robi Volvo, żeby zapobiec wypadkom? Pierwszym kamieniem milowym w tym zakresie jest system BLIS, który wykrywa zagrożenie w martwym polu - dziś podobne rozwiązania znajdziemy w prawie każdym nowym samochodzie.

Volvo testuje bardziej rygorystycznie, Volvo testuje więcej. Mowa tu o różnego rodzaju próbach zderzeniowych nowych aut. Firma dysponuje też zespołem techników, który odwiedza miejsca wypadków na terenie Szwecji z udziałem Volvo i zbiera dane w celu ciągłego podnoszenia standardów bezpieczeństwa. Efekty pracy najlepiej prezentują wyniki testów przeprowadzanych przez Euro NCAP. Od czasu wprowadzenia przez tę organizację nowożytnego systemu oceniania (2009) wszystkie testowane auta Volvo otrzymały najwyższą ocenę 5 gwiazdek.

Volvo do dziś prezentuje filantropijne podejście do bezpieczeństwa. Najnowszy projekt marki nazywa się E.V.A - Equal Vehicles for All, czyli „Auta równie bezpieczne dla wszystkich” Pod tym hasłem kryje się dostęp do bazy danych o wypadkach, którą na przestrzeni lat zebrało Volvo Cars Safety Centre. Dzięki Volvo inni producenci również mogą przeanalizować faktyczne zdarzenia drogowe.

W najnowszych samochodach ze Skandynawii klienci znajdą o wiele więcej, niż mogliby się spodziewać. Bezpieczeństwo czynne, to pomoc kierowcy, zanim dojdzie do kolizji. W Volvo kierowca może liczyć na anioła stróża, jakim jest Pilot Assist II. Ta technologia pomaga cieszyć się płynną, intuicyjną jazdą od prędkości zerowej do autostradowej. Pilot Assist II automatycznie pomaga kierowcy w utrzymaniu odległości od poprzedzającego pojazdu poprzez odpowiednie dostosowanie prędkości, a także w utrzymaniu samochodu pośrodku pasa ruchu, za co odpowiedzialne są automatyczne korygujące ruchy kierownicy. Funkcje wspomagające kierowcę ułatwiają także jazdę w korkach. Samochód po prostu jedzie za poprzedzającym pojazdem, utrzymując stałą odległość od niego. W razie potrzeby może automatycznie zahamować i zatrzymać się. Jeśli poprzedzający pojazd zatrzyma się na chwilę, samochód może zacząć podążać za nim, gdy tylko ruszy. Volvo twierdzi, że funkcje te mają jedynie charakter pomocniczy, a za sposób kierowania samochodem zawsze odpowiada kierowca.

Marka Volvo zdefiniowała już sobie cele z dziedziny bezpieczeństwa na kolejne lata. Firma będzie aktywnie walczyć z nadmierną prędkością, jazdą „pod wpływem” oraz roztargnieniem kierowców. Odpowiedziom na pierwszy problem jest bezwzględny ogranicznik prędkości do 180 km/h. Szwedzi są zdania, że gdy uda im się wdrożyć liczne systemy bezpieczeństwa aktywnego, w ich samochodach nareszcie ludzie przestaną ginąć. Nawet, jeśli popełnią za kierownicą istotny błąd. Przeczytaj więcej na temat systemów bezpieczeństwa w Volvo.