Poszukiwany i poszukiwana wpadli na przejażdżce. Zgubił ich alkohol

Policjanci z Ostrowi Mazowieckiej dokonali podwójnego zatrzymania. Wszystko dzięki zgłoszeniu dotyczącemu pijanego kierowcy. Jak się okazało, zarówno on, jak i jego pasażerka powinni być za kratkami.

Wszystko zaczęło się od banalnego zgłoszenia.
Wszystko zaczęło się od banalnego zgłoszenia.
Źródło zdjęć: © fot. policja
Aleksander Ruciński

08.04.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zaczęło się dość banalnie: dyżurny ostrowskiej komendy odebrał zgłoszenie dotyczące kierowcy, którego manewry wskazywały na to, że prowadzi pod wpływem. Informacja trafiła do patrolu prewencji, który szybko zatrzymał fiata na ulicy Małkińskiej. Okazało się, że świadkowie mieli rację - kierowca wydmuchał aż 2,6 promila. Był to jednak dopiero początek jego kłopotów.

Podczas kontroli zarówno 44-letni mężczyzna, jak i towarzysząca mu 23-latka kilkukrotnie podali błędne dane, chcąc zmylić policjantów. Funkcjonariuszom w końcu jednak udało się ustalić prawdziwą tożsamość przestępczej pary oraz jej niezbyt chlubną przeszłość.

Z policyjnych kartotek wynikało, że wobec kierowcy w przeszłości orzeczono sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Jakby tego było mało, mężczyzna okazał się być poszukiwany przez ostrowski sąd w związku z koniecznością odbycia kary pozbawienia wolności na rok i 4 miesiące. Kobieta siedząca na fotelu pasażera też miała sporo na sumieniu - wcześniej zasądzono jej 2 lata i 4 miesiące.

Parę czeka teraz dłuższa odsiadka. Niewykluczone, że w związku z popełnionymi przewinieniami sąd orzeknie wydłużenie dotychczasowych kar.

Źródło artykułu:WP Autokult
polskaprawo i przepisypolicja
Komentarze (0)