Porsche zarobi majątek na Panamerze
14 grudnia 2009 roku, trzy miesiące po rozpoczęciu produkcji, z fabryki w Leipzig wyjeżdża Panamera z numerem 10.000. Wygląda na to, że Porsche, podobnie jak na modelu Cayenne, znowu zarobi majątek, a sportowy sedan stanie się rynkowym hitem.
15.12.2009 | aktual.: 02.10.2022 19:35
14 grudnia 2009 roku, trzy miesiące po rozpoczęciu produkcji, z fabryki w Leipzig wyjeżdża Panamera z numerem 10.000. Wygląda na to, że Porsche, podobnie jak na modelu Cayenne, znowu zarobi majątek, a sportowy sedan stanie się rynkowym hitem.
Wynik mógłby nie robić większego wrażenia, gdybyśmy rozmawiali o jakimś miejskim hatchbacku, ale mowa przecież o sportowej limuzynie najwyższej klasy. Dzięki ogromnej popularności modelu Cayenne, Porsche mogło zacząć "bawić się" z Volkswagenem w podkupywanie się nawzajem. Wygląda więc na to, że dzięki Panamerze niemiecki producent umocni swoją pozycję na rynku.
Auto z numerem 10.000 to model Turbo, który został zbudowany dla klienta z Singapuru. Na odmianę Turbo decyduje się 36% kupujących, 20% wybiera Panamerę S, a 44% wersję 4S.
A ja nie wierzyłem w sukces tego auta.
Źródło: WCF