Porsche odrestaurowało pierwsze 911 Targa S. Auto nie miało lekkiego życia

Pierwszy seryjnie wyprodukowany egzemplarz modelu 911 Targa S, po latach stania w półotwartym garażu, był w opłakanym stanie. Porsche przywróciło go do świetności, bazując wyłącznie na oryginalnych częściach. Nie było łatwo, ale teraz auto jest jak nowe.

W kwestii matowych lakierów, Porsche wyprzedzało swoją epokę.W kwestii matowych lakierów, Porsche wyprzedzało swoją epokę.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Porsche jest jedną z tych marek, które wyjątkowo dbają o swoje dziedzictwo, czego najlepszy dowód stanowi oddział Porsche Classic Factory Restoration, powołany do życia tylko po to, by ratować wyjątkowe egzemplarze od zapomnienia. Jedno z takich aut niedawno trafiło w ręce specjalistów i zostało przywrócone do fabrycznego stanu.

Opisywany egzemplarz pochodzi z 1967 roku. To pierwsza produkcyjna sztuka wydania 911 Targa S. Owszem, Targi powstawały już wcześniej, ale nie były parowane z 2-litrowym silnikiem, krótkim rozstawem osi i miękką, tylną szybą zamiast szklanego odpowiednika - właśnie te cechy zdradzają, że mamy do czynienia z wczesną S-ką.

Powstało tylko 925 sztuk w takiej konfiguracji, a opisywana trafiła do dealera w Dortmundzie jako pierwsza dokładnie 24 stycznia 1967 roku, gdzie przypadła jej rola auta demonstracyjnego. W 1969 roku samochód został odkupiony przez klienta z USA. Nie wiedzieć czemu, 8 lat później porsche zostało porzucone w garażu, w którym spędziło kolejne 4 dekady.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

O istnieniu auta przypomniano sobie dopiero w 2016 roku. Gdy Porsche zorientowało się, że to egzemplarz numer 1, postanowiło go odbudować. Pracy było sporo - nadwozie mocno skorodowało, a wnętrze zostało zniszczone przez gryzonie. Po 3 latach prac udało się jednak doprowadzić samochód do fabrycznego stanu, dzięki czemu cieszy oko niemal jak w dniu swojej premiery.

Obecny właściciel otrzymał certyfikat autentyczności Porsche, co dodatkowo nadaje pojazdowi wartości kolekcjonerskiej. Pozostaje mieć nadzieję, że w kolejnych latach los będzie dla tego egzemplarza bardziej łaskawy niż w przeszłości.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/6] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach