Zalegają w salonach latami. Zniżki sięgają nawet 150 tys. zł

Szukając nowego samochodu w dobrej cenie, warto przeglądać ogłoszenia z uwzględnieniem rocznika. Wybierając nieco starsze auto niż zeszłoroczne, można trafić na ciekawe propozycje, nawet oficjalnie już wycofane ze sprzedaży. Dziś sprawdzamy, co stoi w salonach Forda i czeka na osobę szukającą okazji.

Ford Bronco Outer Banks
Ford Bronco Outer Banks
Źródło zdjęć: © Autokult | Marcin Łobodziński
Marcin Łobodziński

87 samochodów - tyle pojazdów oznaczonych jako nowe, z przebiegiem do 100 km, z rocznika nie młodszego niż 2023 marki Ford znalazłem na serwisie ogłoszeniowym Otomoto.pl. Ogłoszenia są tworzone przez autoryzowane salony, a auta pomimo wieku dalej są uważane za fabrycznie nowe.

Najtańszą Fiestę z rocznika 2023 można kupić za niecałe 86 tys. zł. Koniec produkcji tego modelu nastąpił właśnie w 2023 roku. To duża kwota, ale mamy pod maską mocny silnik 1.0 Ecoboost współpracujący z automatyczną skrzynią biegów. Trudno o samochód z automatem za mniejsze pieniądze. I trudno będzie znaleźć inny egzemplarz tego modelu w stanie nowym.

Ford Focus Active prezentuje się bardzo dobrze
Ford Focus Active prezentuje się bardzo dobrze© Autokult | Marcin Łobodziński

Znacznie łatwiej o nowego Focusa. Dostępnych jest osiem aut z roczników do 2023, a najtańsze wyceniono na 109 900 zł. Jest to atrakcyjny wizualnie Active z silnikiem 1.0 Ecoboost Hybrid, ale uwaga – z rocznika 2022. Jednak szukając okazji, warto rozejrzeć się za rocznikiem 2024. Można znaleźć Focusa w cenie poniżej 100 tys. zł

Jest też rodzynek w postaci Focusa ST X, który kosztuje 170 000 zł. Co prawda dealer w ogłoszeniu podaje cenę katalogową 191 080 zł, ale na stronie importera teoretycznie auto kosztuje od 160 400 zł. A szukając w salonach, łatwo znaleźć auto z rocznika 2024 za ok. 150 000 zł.

Kultowy hot hatch Forda - więcej już takich nie będzie
Kultowy hot hatch Forda - więcej już takich nie będzie© Autokult | Mariusz Zmysłowski

Jeśli marzy wam się Ford Puma, to jest w czym wybierać. Jest nawet jeden egzemplarz z rocznika 2022, dwa z 2023 roku, ale nie brakuje młodszych w dobrych cenach poniżej 100 tys. zł.

Uda się kupić Kugę za 109 000 zł, choć to wersja 2WD z manualem, to jednak wciąż atrakcyjne auto. Do wyboru rocznik 2022 lub 2023. Ciekawą propozycją jest hybryda plug-in za 155 999 zł stojąca u dealera w Tychach.

W salonach tej marki zalegają także Fordy Tourneo i Transity, pickupy Ranger, czy elektryczne Mustangi Mach-E (od 179 000 zł). Jednak największą gratką dla fanów nietuzinkowych aut jest Bronco. Ten wyjątkowo drogi w dniu premiery samochód można kupić obecnie za 259 900 zł.

Bronco Outer Banks to ta prostsza wersja, ale obecnie w bardzo dobrej cenie.
Bronco Outer Banks to ta prostsza wersja, ale obecnie w bardzo dobrej cenie. © Autokult | Marcin Łobodziński

Przypomnę tylko, że w 2023 roku cennik otwierała kwota 419 300 zł. To różnica na poziomie 159 400 zł. 38 proc. to jest dopiero rabat i to na auto marzeń. Badlandsa, czyli tę bardziej terenową wersję można kupić obecnie za 306 000 zł. A jak pojedziecie do Opola, to może uda się jeszcze kupić Forda Mustanga z rocznika 2023, tego prawdziwego, z silnikiem V8. Cena to 317 900 zł. Ale to marna promocja, bo nowiutkiego (choć nie w tej wersji) kupicie za 303 500 zł.

FordFord MustangFord Bronco

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)