Poradniki i mechanikaPomarańczowa lampka w lusterku. Jeśli się świeci, zapomnij o wyprzedzaniu

Pomarańczowa lampka w lusterku. Jeśli się świeci, zapomnij o wyprzedzaniu

Coraz częściej w nowszych autach da się zauważyć pomarańczową lub czerwoną kontrolkę migającą na lusterku zewnętrznym. To ważne ostrzeżenie dla kierowcy i aktywacja systemu bezpieczeństwa.

System BLIS poznacie po pomarańczowej, rzadziej czerwonej kontrolce na lusterku zewnętrznym.
System BLIS poznacie po pomarańczowej, rzadziej czerwonej kontrolce na lusterku zewnętrznym.
Źródło zdjęć: © Fot. Autokult
Platforma Autokult

20.09.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:06

Migająca pomarańczowa, rzadziej czerwona kontrolka na lusterku zewnętrznym to ostrzeżenie przed pojazdem znajdującym się w tzw. martwej strefie (martwym polu lusterek). Jest to obszar obok samochodu, ale za jego kierowcą, w którym kierowca nie jest w stanie dostrzec innego auta w lusterku zewnętrznym.

Zmiana pasa ruchu w takim momencie może skończyć się stłuczką, a na autostradzie nawet karambolem. W mojej opinii jest to najważniejszy i najbardziej przydatny ze współczesnych systemów bezpieczeństwa w autach.

Dlatego też już od lat producenci aut premium, a od niedawna niemal wszyscy producenci wszystkich klas samochodów wyposażają auta w system BLIS (Blind Spot Monitor), czyli asystenta martwego pola.

Jest to system, który przy użyciu czujników umieszczonych w tylnym zderzaku lub kamery umieszczonej pod lusterkiem wykrywa obiekty we wspomnianej strefie. System aktywuje się automatycznie, kiedy znajdzie się tam obiekt.

Może też być uzupełniony o sygnał dźwiękowy czy nawet kontrę na kierownicy, jeśli kierowca włączy kierunkowskaz i zacznie wykonywać manewr zmiany pasa ruchu w kierunku będącego w martwej strefie pojazdu.

Wato jeszcze dodać, że system ten jest aktywowany z reguły przy takich prędkościach, które można już nazwać jazdą. Może więc nie działać np. podczas postoju, powolnej jazdy w korku lub podczas manewrowania, ponieważ byłby dość uciążliwy dla kierowcy.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)