Południowa Obwodnica Warszawy nie będzie na czas?
Choć prace na Południowej Obwodnicy Warszawy w odcinku Ursynów-Wawer idą pełną parą, pojawiają się głosy że termin oddania przewidziany na koniec sierpnia 2020 roku zostanie przesunięty. Kiedy będziemy mogli przejechać na drugą stronę Wisły nową przeprawą?
23.10.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:37
- Budowa Południowej Obwodnicy jest opóźniona. Każdy, kto się zna na procesie inwestycyjnym, doskonale wie, że termin sierpniowy w 2020 roku jest niemożliwy do utrzymania – powiedział na zeszłotygodniowej sesji burmistrz Ursynowa Robert Kempa.
Dodaje, że wykonawcy już stwierdzili opóźnienia, choć jedni uważają, że trasa będzie gotowa na wiosnę 2021 roku, inni że opóźnienia zajmą ok. roku, natomiast jeszcze inni że najbardziej optymistyczny wariant zakłada oddanie odcinka pod koniec 2021 roku.
W opinii burmistrza, główny inwestor, którym jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, wiedział o opóźnieniu już przed wyborami parlamentarnymi, ale ze względu na nie, nie ujawniał tej informacji. Jak donosi TVN Warszawa, w rozmowie z rzecznik prasową GDDKiA Małgorzatą Tarnowską uzyskali informację, że oficjalny termin zakończenia budowy nie został zmieniony, a inwestycja może być oddawana etapami.
Co jest powodem opóźnień? Rzecznik firmy Astaldi, Mateusz Witczyński, tłumaczy, że do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wpłynęło 8 tys. wniosków od mieszkańców, dotyczących braku filtrów spalin, a urząd każdy z nich musiał rozpatrzeć. Znacząco wpłynęło to wtedy na procedurę pozyskania pozwoleń na budowę. Sprawy nie ułatwiały także bardzo długie negocjacje dotyczące przeniesienia bazaru Na Dołku.
Również przy moście, który ma połączyć lewą i prawą stronę Wisły, prace nie idą zgodnie z planem. Założenia pokrzyżowała przez wszystkim fala powodziowa, która nie dość że wstrzymała budowę, to dodatkowo wyrządziła sporo szkód.