Polski zespół w F1 - plany czy marzenia?

Polski zespół w F1 - plany czy marzenia?

Polski zespół w F1 - plany czy marzenia?
Bartosz Pokrzywiński
24.03.2010 13:14, aktualizacja: 02.10.2022 20:20

Odkąd tylko Robert Kubica otworzył Polsce drogę do Formuły 1 i pokazał, że również nasz kraj może być zauważony gdzieś na mapie królowej sportów motorowych, trwają coraz to nowsze spekulacje. Kiedy pierwsze GP Polski? Jaki pierwszy polski zespół? Firma FoodCare, która jest sponsorem Renault, ma jednak bardzo odważne  i dalekosiężne plany.

Odkąd tylko Robert Kubica otworzył Polsce drogę do Formuły 1 i pokazał, że również nasz kraj może być zauważony gdzieś na mapie królowej sportów motorowych, trwają coraz to nowsze spekulacje. Kiedy pierwsze GP Polski? Jaki pierwszy polski zespół? Firma FoodCare, która jest sponsorem Renault, ma jednak bardzo odważne  i dalekosiężne plany.

No właśnie, warto od razu zastanowić się nad tym - plany czy marzenia?

FoodCare, producent napoju energetycznego Tiger, wprowadza na rynek nowy produkt, N-Gine. Mało która firma może pozwolić sobie na taki "debiut" na rynku. Polacy podpisali umowę sponsorską z Renault i logo marki N-Gine widnieje teraz na czapce, kombinezonie oraz na butelce, z której popija Kubica.

Prezes FoodCare w jednym z wywiadów zdradził jednak nowe plany firmy.

Chcielibyśmy mieć swój zespół w F1, żeby o N-Gine mówiło się bardzo dużo i bardzo głośno, a już absolutnym marzeniem byłoby, żeby w tym zespole startował Robert Kubica.

No właśnie, to chyba niestety tylko marzenia, którym daleko do rzeczywistości. Jak wiemy, producent innego napoju energetycznego, Red Bull, ma aż dwa teamy w F1. Teoretycznie więc - dlaczego nie?

Oczywiście trzymamy kciuki i liczymy na to, że napój N-Gine doskonale sprzeda się na rynkach europejskich. No właśnie, widział to ktoś kiedyś w sklepie?

Źródło: Formula1.pl

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)