Łamanie przepisów drogowych, czyli realia polskich dróg

Łamanie przepisów drogowych, czyli realia polskich dróg

Łamanie przepisów drogowych, czyli realia polskich dróg
Maciej Gis
13.12.2013 15:12, aktualizacja: 08.10.2022 09:54

W ostatni weekend mimo trudnych warunków pogodowych podróżowałem po Polsce. Niestety, utwierdziło mnie to tylko w przekonaniu, jak bardzo nie potrafimy jeździć…

Wraz z nadejściem orkanu Ksawery warunki pogodowe, a co za tym idzie - również drogowe, znacznie się pogorszyły. Boczne wiatry, śnieżyce, widoczność ograniczona praktycznie do zera to tylko wybrane utrudnienia, z którymi mogliśmy się spotkać. W takich właśnie warunkach okazuje się, kto tak naprawdę umie jeździć samochodem, a kto wyciąga go sporadycznie, żeby pojechać po bułki do sklepu w niedzielny słoneczny poranek. W związku z tym może należałoby przypomnieć sobie parę istotnych zasad, jak radzić sobie w niekorzystnych warunkach drogowych. Może ułatwią one nam życie, oszczędzając kłótni i pogardliwych spojrzeń.

Tylko lewy pas

Obraz

Może czas się zastanowić i nie zachowywać się jak stereotypowa blondynka na drodze albo burak, który uważa, że „jestem panem drogi i nikogo nie puszczę”. Nikt nikomu nie każe przecież przyspieszać czy jeździć agresywnie. Należy po prostu jechać swoim tempem, ale tak, by inni też mogli jechać swoim.

Kierunkowskaz? Po co?

Obraz

Jest to informacja dla samochodów podróżujących w naszym otoczeniu. Dzięki temu kierowca nadjeżdżającego auta będzie w stanie dostosować prędkość tak, aby nie musiał nadużywać hamulca lub wykonywać awaryjnego hamowania.

Hamowanie bez powodu...? No pewnie!

Obraz

Dzięki wyższej prędkości obrotowej silnika, innym przełożeniom skrzyni biegów dla danego biegu i wzrostowi obciążenia nasz samochód sam wyhamuje silnikiem o tyle, ile będziemy chcieli i potrafili. Nie jest to filozofia, wystarczy się zastanowić i nie wykonywać manewrów, których nikt się nie spodziewa. Dla bezpieczeństwa własnego i innych.

Zakręt, hamowanie, poślizg

Obraz

Kolejną kwestią jest hamowanie na zakręcie. Nie ma nic gorszego, w szczególności jeśli nawierzchnię pokrywa błoto pośniegowe lub śnieg. W momencie zbyt mocnego naciśnięcia na pedał hamulca samochód od razu wpada w poślizg.

Kultura jazdy to priorytet i pewnego rodzaju sztuka, której powinniśmy uczyć się już na kursie nauki jazdy. Niestety, ośrodki uczą, jak zdać, a nie jak jeździć.

Czasami można się spotkać z osobami stosującymi się do pewnych reguł wpływających na poprawę kultury i bezpieczeństwa jazdy. Mówi się, że małe rzeczy cieszą, dlatego może warto małymi kroczkami podreptać w stronę kultury jazdy.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)