Policjanci odzyskali dwa auta za ponad 800 tys. zł. Skradziono je metodą "na walizkę"

Mazowieccy policjanci zatrzymali 5 członków grupy, która kradła auta metodą "na walizkę". Udało się odzyskać dwa samochody o wartości ponad 800 tys. zł. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty.

Audi było w całości, ale prace nad mercedesem już się rozpoczęłyAudi było w całości, ale prace nad mercedesem już się rozpoczęły
Źródło zdjęć: © Fot. Materiały prasowe/Policja
Michał Zieliński

Na terenie gminy Stawiguda w powiecie olsztyńskim skradziono dwa samochody. Pierwszym z nich było audi a6 warte ponad 100 tys. zł. Drugi to stuningowany mercedes, którego wartość przekracza 700 tys. zł. W obu przypadkach złodzieje skorzystali z tej samej metody – "na walizkę".

Okazało się, że auta trafiły do tej samej dziupli zlokalizowanej na terenie powiatu makowskiego. Tam miały być zdemontowane. Gdy policjanci przybyli na miejsce, zobaczyli, że prace przy mercedesie już ruszyły. Zatrzymanych zostało 5 mężczyzn w wieku od 34 do 39 lat. Najpierw trafili do aresztu, a następnie zostali przetransportowani do Prokuratury Rejonowej w Przasnyszu. Tam usłyszeli zarzuty paserstwa mienia o znacznej wartości. Grozi im do 10 lat więzienia.

Czym jest metoda "na walizkę" i jak się bronić?

Sposób kradzieży "na walizkę" wykorzystuje system tzw. bezkluczykowego dostępu do auta. Złodziej najpierw przykłada urządzenie w okolicy, gdzie leży kluczyk do auta i przechwytuje wysyłany przez niego sygnał. Następnie ten sygnał jest przekazywany do przyłożonego do auta sprzętu. Elektronika samochodu rozpoznaje w złodzieju właściciela i otwiera przed nim drzwi.

Coraz więcej producentów stosuje rozwiązania, mające uniemożliwić przechwycenie sygnału. Jednym z nich jest programowanie kluczyka tak, by ten się dezaktywował, gdy leży bez ruchu. Z takiego "patentu" korzystają m.in. Audi czy Ford. Innym pomysłem jest używanie nowego standardu komunikacji, co już stosują Jaguar i Land Rover.

Użytkownicy starszych aut mogą rozejrzeć się za specjalnymi etui na kluczyk, które blokuje wysyłanie sygnału. Sprawdzą się do tego też przedmioty domowe jak np. garnek czy folia aluminiowa.

Prosty sposób na kradzież "na walizkę". Sprawdzamy!

Warto stosować takie zabezpieczenia, jeśli mieszkamy w domku jednorodzinnym i zostawiamy kluczyk niedaleko drzwi lub okien. To właśnie taka kombinacja najbardziej kusi złodzieja, który chce skorzystać z metody "na walizkę".

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km