Poganiacze z nieoznakowanego BMW nie poganiali. Mamy odpowiedź policji

Policyjni bohaterowie nagrania nadesłanego przez naszą czytelniczkę nie złamali prawa – ocenia komenda w Myślenicach. Zachowanie zwróciło uwagę kierowców, ale "ponad wszelką wątpliwość można wykluczyć fakt popełnienia wykroczenia drogowego”.

Ten odcinek "zakopianki" nie jest drogą ekspresowąTen odcinek "zakopianki" nie jest drogą ekspresową
Źródło zdjęć: © fot. screenshot z nagrania nadesłanego przez czytelniczkę
Mateusz Lubczański

"W związku z nagraniem przeprowadzone zostaną czynności wyjaśniające, aby zbadać czy doszło do złamania prawa” – poinformowała mnie Komenda w Myślenicach na początku kwietnia. Teraz okazuje się, że "w działaniu kierującego pojazdem służbowym nie dopatrzono się naruszenia dyscypliny służbowej".

Przypomnijmy: 3 kwietnia 2022 roku na popularnej "zakopiance" (odcinek Myślenice – Jawornik) ciemne BMW na rejestracjach KNT trzymało się zderzaka poprzedzającego audi. Sytuacja była tak niecodzienna, że nasza czytelniczka nagrała całe zdarzenie. Pojazd – jak potwierdziłem w komendzie w Myślenicach – należy do policyjnej grupy Speed. Można nawet wyciągnąć wniosek, że funkcjonariusze podpuszczają kierującego audi. Nagranie można znaleźć poniżej:

Zobacz zachowanie funkcjonariuszy w BMW na filmie

W korespondencji z komendą dowiaduję się, że "na podstawie prezentowanego nagrania nie można ustalić wiarygodnej prędkości z jaką poruszają się poszczególne samochody. Odległość i kąt z jakiego jest filmowany obiekt może wprowadzać odbiorcę w błąd co do gabarytów czy odległości poszczególnych obiektów”.

Komenda opiera się za to na nagraniu z wideorejestratora umieszczonego w pojeździe. Ponieważ jest to urządzenie z atestem, ma większą wiarygodność. Na takiej podstawie "ponad wszelką wątpliwość można wykluczyć fakt popełnienia wykroczenia drogowego przez kierującego radiowozem policjanta" – informuje mł. asp. Dawid Wietrzyk z myślenickiej komendy.

Od 1 czerwca 2021 roku obowiązują przepisy nakazujące zachowanie bezpiecznej odległości. Ma ona wynosić połowę prędkości pojazdów wyrażonych w metrach (np. 140 km/h to 70 m dystansu). Obowiązują one tylko na autostradach i drogach ekspresowych. Ten odcinek "zakopianki", jak poinformowała mnie komenda w Krakowie, drogą ekspresową nie jest.

Trzeba jednak pamiętać, o tym, że istnieje art. 19 ustawy o ruchu drogowym, który stwierdza, że kierujący jest zobowiązany "utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu".

Sytuację skomentował również jeden z instruktorów bezpiecznej jazdy, który wskazał, że za odległość bezpieczną uważa się odległość od poprzedzającego pojazdu pokonywaną w czasie nie krótszym niż 3 sekundy na suchej i dobrej nawierzchni.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów