Pirelli oficjalnie zostaje w F1!
Dopiero teraz Pirelli nawiązało ostateczne porozumienie z FIA w sprawie dostarczania opon do królowej sportów motorowych na kolejne sezony.
18.01.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:46
Zmiana dostawcy opon na firmę Pirelli była bardzo dobrym posunięciem ze strony włodarzy Formuły 1. Zupełnie inna charakterystyka prowadzenia, zwiększenie przyczepności mechanicznej i wprowadzenie odrobiny chaosu do kolejności zawodników w stawce.
Wbrew pozorom właśnie o to chodziło. Pirelli często podkreśla, że byłoby możliwe stworzenie takich opon, które wytrzymałyby przez cały dystans wyścigu, jednak po pierwsze odbyło by się to kosztem przyczepności, a po drugie wyścig byłby piekielnie nudny.
Wprawdzie Pirelli dogadało się z Bernie Ecclestone'm już jakiś czas temu, jednak nie do końca porozumiano się z FIA w kwestii dotyczącej regulaminu technicznego.
Pirelli miało do FIA pretensje o restrykcje ograniczające możliwości testowania nowego ogumienia. Jak się jednak okazało regulaminy uległy zmianie i umożliwiają Pirelli wykonanie testu opon na mokrą nawierzchnię podczas testów przedsezonowych.
Co więcej, teraz zespoły będą zmuszone poświęcić jeden z ośmiu dni testowych w sezonie, właśnie na testy ogumienia. Obecnie pewne jest, że Pirelli zostaje w Formule 1 do końca sezonu 2016.