Piłeś? Poczekaj z prowadzeniem. Dłużej niż sądzisz

Piłeś? Poczekaj z prowadzeniem. Dłużej niż sądzisz

Polska należy do państw z najczęstszymi kontrolami trzeźwości w Europie
Polska należy do państw z najczęstszymi kontrolami trzeźwości w Europie
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja
Tomasz Budzik
01.01.2024 07:10, aktualizacja: 14.03.2024 11:01

Czasy społecznej akceptacji dla jazdy po alkoholu mamy na szczęście już za sobą. Nie do końca świadomi kierowcy mogą jednak wpaść po kontroli alkomatem nie bezpośrednio po spożywaniu alkoholu, a następnego dnia. Po zakrapianej imprezie powinniśmy powstrzymać się od jazdy o wiele dłużej, niż można byłoby sądzić.

Poważne konsekwencje

Polska należy do tych europejskich państw, które nieco bardziej restrykcyjnie podchodzą do prowadzenia po alkoholu. Limit wynosi 0,2 prom. alkoholu we krwi i jak się okazuje łatwo go przekroczyć. Co wtedy?

Przepisy rozróżniają stan po spożyciu alkoholu - od 0,2 do 0,5 prom. - od prowadzenia pod wpływem alkoholu – powyżej 0,5 prom. W pierwszym z tych przypadków kierowcy grozi grzywna nie niższa niż 2500 zł, 15 punktów karnych oraz zakaz prowadzenia pojazdów na czas od 6 miesięcy do 3 lat. Konsekwencje stają się poważniejsze wraz ze wzrostem zawartości alkoholu we krwi.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 3. Dodatkowo orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz konsekwencje finansowe w postaci świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5 do 60 tysięcy złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Osobę, która już wcześniej była skazana za prowadzenie po alkoholu, czekają jeszcze poważniejsze konsekwencje. Od 1 października kara dla takiego kierowcy może wynieść nawet 5 lat pozbawienia wolności. W jeszcze gorszej sytuacji są osoby, które pod wpływem alkoholu spowodują wypadek. Tu znowelizowane w październiku 2023 r. prawo przewiduje nawet do 16 lat więzienia.

Ile się trzeźwieje?

Średnio, organizm człowieka potrzebuje około 3 godzin na metabolizację 30 g czystego alkoholu. W przeliczeniu na różne rodzaje napojów alkoholowych, wygląda to mniej więcej tak:

  • 50 g wódki = 20 g etanolu (czystego alkoholu)
  • 100 ml wina = 12 g etanolu
  • 0,5 l piwa = 25 g etanolu

Niestety, nie istnieje uniwersalny przelicznik, który pozwoliłby nam stwierdzić z całą pewnością, kiedy po spożyciu alkoholu możemy bezpiecznie prowadzić pojazd. Czynniki takie jak zmęczenie, stres, spożycie kawy czy papierosów, a także płeć i indywidualny proces trawienia mogą opóźniać proces metabolizacji alkoholu. Często zdarza się, że kierowcy czują się dobrze i decydują się na prowadzenie pojazdu. Jednak w przypadku kontroli drogowej, okazuje się, że we krwi kierowcy krąży więcej alkoholu, niż przewiduje nasze prawo, które jest dość restrykcyjne na tle ustawodawstwa europejskiego.

Duża część kierowców, którzy są zatrzymywani przez policję za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, to osoby, które wsiadły za kierownicę następnego dnia po spożyciu alkoholu. Niestety, nie możemy polegać na tym, że po dobrym śnie, zjedzeniu posiłku i uzupełnieniu elektrolitów jesteśmy gotowi do jazdy, jeżeli nie upłynął jeszcze wymagany czas na przetrawienie alkoholu. Alkohol będzie obecny w wydychanym powietrzu do momentu, kiedy organizm nie upora się z nim całkowicie. Wystarczy więc rutynowa kontrola drogowa, aby ponieść poważne konsekwencje naszej nierozważności.

Stężenie alkoholu we krwi na poziomie 1 promila można osiągnąć już po wypiciu dwóch półlitrowych butelek piwa. Po spożyciu pół litra mocnego alkoholu, najbezpieczniej jest usiąść za kierownicą dopiero po upływie 24 godzin. Jak wygląda to w innych scenariuszach? W przybliżeniu możemy się o tym przekonać, korzystając z narzędzi internetowych.

Rzeczywiste przykłady

Do przeprowadzenia oceny czasu potrzebnego na metabolizację alkoholu, skorzystałem z narzędzi dostępnych online, takich jak wirtualny alkomat na stronie Autocentrum.pl oraz innych podobnych kalkulatorów. W moich obliczeniach założyłem, że mężczyzna ma 1,8 m wzrostu i waży 80 kg, natomiast kobieta ma 1,65 m wzrostu i waży 60 kg. Zakładam również, że porcja alkoholu, o której mówimy, jest spożywana w ciągu jednej godziny, w towarzystwie skromnego posiłku.

W tak określonych warunkach, spożycie jednego kieliszka (175 ml) wina przez kobietę skutkuje stężeniem alkoholu we krwi na poziomie 0,33 promila. Dla mężczyzny, ten sam kieliszek wina podniesie stężenie alkoholu we krwi do maksymalnie 0,26 promila. Aby mieć niemal pewność, że jesteśmy zdolni do prowadzenia pojazdu, mężczyzna powinien odczekać 1 godzinę i 15 minut, natomiast kobieta 1 godzinę i 30 minut.

Jeżeli mężczyzna wypije dwie butelki piwa, stężenie alkoholu we krwi może osiągnąć wartość bliską 0,7 promila. Dla kobiety, to stężenie może wynieść nawet 1,1 promila. Czas, po którym można bezpiecznie usiąść za kierownicą, wynosi wtedy 4 godziny i 50 minut dla mężczyzny oraz 5 godzin i 45 minut dla kobiety.

To może butelka wina we dwoje? Załóżmy, że kobieta i mężczyzna wypiją równo po 375 ml trunku o zawartości 13 proc. alkoholu. W przypadku mężczyzny maksymalne stężenie alkoholu we krwi wyniesie 0,56 prom., a od zakończenia spożycia upłynąć muszą 3 godziny i 30 minut. Kobieta będzie mieć nawet 0,95 prom i może usiąść za kierownicą dopiero po upływie 6 godzin od zakończenia spożycia.

W trzecim scenariuszu, który zakłada spożycie 150 ml alkoholu o mocy 40 proc., stężenie alkoholu we krwi jest znacznie wyższe. Dla kobiety, maksymalne stężenie alkoholu wyniesie 1,4 promila, natomiast dla mężczyzny 0,8 promila. Czas, po którym można bezpiecznie wsiąść za kierownicę, wynosi wtedy 6 godzin i 45 minut dla kobiety oraz 6 godzin dla mężczyzny.

Oczywiście przytoczone powyżej wartości należy postrzegać jako orientacyjne. Rzeczywiste tempo trzeźwienia może zależeć od wieku, czasu spożywania alkoholu, towarzyszących mu posiłków, stopnia wysiłku fizycznego czy po prostu właściwości organizmu. Jeśli nie jesteśmy pewni, czy możemy już wsiadać za kierownicę, najlepszym wyjściem jest sprawdzenie swojego stanu na komisariacie policji. Każda placówka ma na wyposażeniu profesjonalny alkomat, za pomocą którego możemy skontrolować swój stan. Oczywiście na komendę nie należy się wybierać swoim samochodem.

W 2022 r. policja przyłapała ponad 57 tys. kierowców, prowadzących pod wpływem alkoholu (powyżej 0,5 prom.).

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)