Pierwsze BMW M850i w Polsce sprzedane na aukcji za rekordową sumę. Właściciel dostanie go przed premierą pod jednym warunkiem

Sprzedaż pierwszego egzemplarza nowego coupe BMW na polskim rynku miała wyjątkową formę. Licytowano samochód, który zostanie udekorowany przez wskazanego przez zwycięzcę aukcji polskiego artystę. Właściciel będzie mógł odebrać wóz jeszcze przed oficjalną premierą modelu, ale do tego momentu nadwozie pozostanie przykryte specjalnym maskowaniem.

BMW M850i xDrive w kolorze Lava Orange pojawi się na polskich drogach jeszcze przed europejską premierą. Przedpremierowy egzemplarz nie będzie jednak do końca wyglądał tak jak ten ze zdjęć
BMW M850i xDrive w kolorze Lava Orange pojawi się na polskich drogach jeszcze przed europejską premierą. Przedpremierowy egzemplarz nie będzie jednak do końca wyglądał tak jak ten ze zdjęć
Źródło zdjęć: © fot. BMW
Mateusz Żuchowski

29.10.2018 | aktual.: 14.10.2022 15:00

Licytacja szczególnych samochodów na aukcjach nie jest niczym wyjątkowym, ale w Polsce do tej pory nad wyraz rzadko sprzedawano w ten sposób model dopiero wchodzący na rynek. Na taką formę znalezienia klienta zdecydował się jednak polski importer marki BMW, który pierwszy egzemplarz nowego, luksusowego coupe serii 8 wystawił na licytację przeprowadzoną 26 października przez warszawski dom aukcyjny Desa Unicum.

M850i xDrive to nowe, flagowe coupe w gamie BMW, pośrednio wypełniające miejsce po odchodzącej serii 6, ale jednak wyżej pozycjonowane. Mierzące ponad 4,8 m dwudrzwiowe GT w tej wersji silnikowej napędzane jest przez 4,4-litrowe V8 znane z nowego BMW M5, tutaj z mocą ustawioną na 530 KM. Za pośrednictwem napędu na cztery koła i ośmiobiegowej skrzyni bawarski motor rozpędza ważący niespełna dwa tony model do 100 km/h w 3,7 s.

Silnik 4,4 l V8 w nowym BMW M850i xDrive (2019) (fot. BMW)
Silnik 4,4 l V8 w nowym BMW M850i xDrive (2019) (fot. BMW)

Licytacja egzemplarza w wersji M850i xDrive rozpoczęła się od sumy 500 tys. zł i po niecałych sześciu minutach wyłoniła zwycięzcę, który nabył samochód za kwotę całych 720 tys. zł. To zdecydowanie więcej od katalogowej ceny tego modelu, która wynosi 589 500 zł. Przyszły właściciel może liczyć jednak na szereg przywilejów, które wykraczają daleko poza sam tytuł pierwszej sztuki tego modelu w Polsce i bogatą konfigurację. Egzemplarz ten został wyposażony między innymi w metaliczny pomarańczowy lakier Sunset Orange, tapicerkę skórzaną BMW Individual, szklane aplikacje, reflektory laserowe i podzespoły mechaniczne z linii M.

BMW M850i xDrive (2019) (fot. BMW)
BMW M850i xDrive (2019) (fot. BMW)

Co jednak uczyni ten samochód jedynym w swoim rodzaju, to autorskie grafiki zaprojektowane przez jednego ze współczesnych polskich artystów. Klient sam wybierze, czy lusterka boczne i dach jego auta pokryją prace Agaty Bogackiej, Sławka Pawszaka czy też Filipa Pągowskiego. Polski oddział BMW w ten sposób bardzo zręcznie nawiązał do tradycji Art Carów – szczególnych modeli z historii tej marki, których nadwozia zostały pokryte przez malowidła i grafiki najsłynniejszych artystów sztuki nowoczesnej. Od 1975 roku BMW zaangażowało w ten projekt już między innymi Andy'ego Warhola, Roya Liechtensteina czy Jeffa Koonsa.

Zwycięzca aukcji może liczyć na jeszcze jedną, bardzo przyjemną atrakcję – swój samochód będzie mógł odebrać z wybranego polskiego salonu marki już 17 listopada, na tydzień przed oficjalną europejską premierą. Wiąże się z tym jednak ciekawe obostrzenie wymienione w warunkach aukcji: do czasu uruchomienia oficjalnej sprzedaży serii 8, pomarańczowe nadwozie z wyjątkowymi grafikami pozostanie ukryte pod maskującym kamuflażem. Czy zgodzilibyście się na takie warunki, by móc jeździć nowym BMW serii 8 jako jedni z pierwszych na świecie?

BMW M850i xDrive (2019) (fot. BMW)
BMW M850i xDrive (2019) (fot. BMW)
Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)