Pierwsza jazda: Jaecoo 7 - dobre wrażenie i dwie trudne przeszkody do pokonania
Generalny importer samochodów marki Jaecoo na Polskę postanowił zorganizować nietypowe wydarzenie. Miałem możliwość bliższego poznania modelu 7, który w przyszłym roku ma dość trudne zadanie: wbić się do top 10 sprzedaży w swojej klasie. I wiecie co? Tylko dwie rzeczy mogą stanąć mu na drodze.
Wydarzenie, w którym wziąłem udział miało miejsce na Poligonie4x4 – jedynym tego rodzaju obiekcie w Polsce i być może jednym z najlepszych w Europie. Decyzja importera o zaprezentowaniu tego auta w terenie była dla mnie zaskakująca, ale realizacja okazała się znakomita. W kontrolowanych warunkach Poligonu4x4 można było przetestować ten samochód tak, jak prawdopodobnie nikt nigdy nie będzie go używał, co uważam za strzał w dziesiątkę, bo można było poznać jego słabsze i mocniejsze strony, a w szczególności granice.
Jaecoo 7 – co to w ogóle jest?
Ale zacznijmy od samego przedstawienia samochodu, bo nie każdy zapoznał się już z chińską motoryzacją. Otóż Jaecoo 7 produkowany przez koncern Chery Automobile to typowy kompaktowy SUV mierzący 4,5 metra długości. To oznacza, że jego konkurenci to m.in. Kia Sportage i Hyundai Tucson. Wymieniam akurat te modele, bo też mają 4,5 metra długości, ale są w tej samej klasie co większe od nich Toyota RAV4 albo Honda CR-V.
Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta
Zaloguj się teraz z 1login, aby uzyskać pełen dostęp do naszych artykułów, ekskluzywnych treści i spersonalizowanych rekomendacji.