Piekielny McLaren P1 od MSO (2015)
MSO, czyli McLaren Special Operations przygotowało kolejnego P1 na specjalne zamówienie.
05.06.2015 | aktual.: 02.10.2022 10:00
Oddział do zadań specjalnych McLarena ma za sobą wiele fantastycznych projektów. Jednak tak piekielnie ostrego P1 jeszcze nie widzieliśmy. Auto zostało pokryte czarnym lakierem, na którym odznaczają się soczyście czerwone akcenty. Ognisty kolor przebija się między innymi na listwach progowych, przy światłach, na spojlerze i na całej linii dachu. Małe prześwity czerwonego znalazły się też na lekkich felgach.
Również wnętrze pokryto schematem kolorystycznym z dominującą czernią z czerwonymi akcentami. W środku soczysty kolor wyróżnia się na kierownicy, nawiewach, konsoli środkowej i drzwiach.
Przypomnijmy, że P1 napędzany jest przez układ hybrydowy, którego sercem jest V8 M838TQ o pojemności 3,8 l, doładowane turbosprężarkami w układzie twinturbo. Razem z jednostką elektryczną cały napęd rozwija 916 KM. To pozwala przyspieszyć P1 do 100 km/h w 2,8 s. Pokonanie 1/4 mili ze startu zatrzymanego zajmuje superhybrydzie 9,8 s, a na mecie jej prędkość wynosi 245 km/h. Niezwykle wydajne hamulce ceramiczne zatrzymają flagowca McLarena ze 100 km/h w 2,9 s na dystansie 30 m.