Pech dwóch Polaków oraz dwa dramaty liderów Rajdu Dakar
Dwóch Polaków pożegnało się z Rajdem Dakar, ale rywalizacja trwa w najlepsze. W zasadzie poza quadami nie można jeszcze typować pewniaków. Największe straty ponieśli wczoraj lider motocyklistów Ricky Brabec oraz klasyfikacji ciężarówek Eduard Nikołajew.
16.01.2019 | aktual.: 28.03.2023 12:07
Etap ósmy znów należał wczoraj do Sebastiena Loeba, który tym sposobem odegrał się na Stephanie Peterhanselu, odbierając mu pozycję w generalce. Jednak tam, gdzie dwóch się bije, korzysta trzeci, dlatego to Nani Roma jest teraz wiceliderem rajdu. Loeb jedzie trzeci, a Peterhansel czwarty. Prowadzi wciąż Nasser al-Attiyah, który wczorajszy oes przejechał tylko 7 min wolniej od Loeba. Szkoda, że trzeci na etapie Kuba Przygoński jest dopiero szósty w generalce - choć trzeba przyznać, że Polak w bohaterski sposób odrabia straty po awarii skrzyni biegów.
Z rywalizacji odpadł Szymon Gospodarczyk po awarii swojego pojazdu. Natomiast nowym liderem Dakaru w klasyfikacji UTV jest Francisco López po wczorajszym zwycięstwie etapowym.
W kategorii ciężarówek Dmitrij Sotnikow wygrał wczorajszy oes i to on prowadzi w klasyfikacji generalnej. Kierowca Kamaza wyprzedza o 26 min. Eduarda Nikołajewa. Ten utknął wczoraj na wydmach z takimi kierowcami samochodów jak Carlos Sainz, Cyril Despres i Bernhard ten Brinke, przez co stracił prowadzenie. Załoga Gerard de Rooy, Moisès Torrallardona, Darek Rodewald zajęła wczoraj trzecie miejsce na etapie i tę samą pozycję ma w klasyfikacji generalnej.
W quadowych zawodach w zasadzie nie ma o czym mówić. Klasą samą dla siebie jest Nicolás Cavigliasso, który zgarnął kolejne zwycięstwo. Jedzie niezagrożony na pierwszej pozycji. Kamil Wiśniewski uzyskał szósty czas i utrzymuje szóstą pozycję oraz pierwszą w klasie 4WD.
Lider wśród motocyklistów Ricky Brabec odpadł na wczorajszym etapie rajdu Dakar, więc obecnie w tej kategorii prowadzi Toby Price. Drugie miejsce zajmuje Pablo Quintanilla. Natomiast najszybszy na etapie był Matthias Walkner, który na mecie pojawił się przed Quintanillą.
Z rywalizacją pożegnał się także Maciej Giemza po awarii motocykla. Adam Tomiczek był na etapie 20. i awansował na 17. miejsce w łącznej klasyfikacji.