Pagani Zonda Riviera została sprzedana za ponad 20 mln złotych
Na świecie nie ma drugiego takiego auta. Pagani Zonda Riviera jest jednostkowym egzemplarzem stworzonym na zamówienie, co pozwala ją wycenić naprawdę wysoko. O wartości pojazdu najlepiej świadczy fakt, że właśnie sprzedano go za 5,5 mln dolarów.
28.11.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:12
Zonda Riviera opuściła fabrykę Pagani w 2017 roku jako Zonda F, lecz kilka miesięcy później ponownie odwiedziła manufakturę Horacio Paganiego, gdzie została poddana licznym modyfikacjom. Nadwozie ubrano w nieco inaczej wystylizowane panele z włókna węglowego. Z tego samego materiału wykonano też unikatowy wlot powietrza na dachu, czy spojler tylnej klapy. Całość ubrano natomiast w biało-niebieskie połączenie kolorystyczne.
Niebieskie jest również wnętrze, niemal w całości pokryte Alcantarą, która dobrze komponuje się z nagim włóknem węglowym oraz zimnym aluminium. Kabina opisywanego egzemplarza jest absolutnie wyjątkowa. Jak zresztą wnętrze niemal każdego Pagani. Najważniejsze jest jednak to, co znajdziemy za plecami kierowcy i pasażera.
Ryczący silnik V12 o pojemności 7,3 litra w tym przypadku generuje 760 KM mocy. Szczegółowe osiągi nie są znane. Wiadomo jednak, że auto bez problemu osiąga setkę w czasie poniżej 3,5 sekundy, a prędkość maksymalna przekracza 340 km/h. Niestety przez długi czas brakowało chętnych, by się o tym przekonać. Auto stało w jednym z salonów w Dubaju i nikt nie chciał go kupić. Cóż, najwyraźniej niektóre samochody są zbyt drogie nawet dla zamożnych szejków.
Ostatecznie jednak udało się znaleźć nowego właściciela na aukcji w Rijadzie, w Arabii Saudyjskiej. Klient wyłożył za to cudo aż 5,5 mln dolarów. To nieco ponad 20 mln złotych. Oszałamiająca kwota, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że to prawie nowy samochód z przebiegiem zaledwie 900 km, a jego poprzednim właścicielem był saudyjski książę.