Nowy Seat Ibiza upodobnił się do większego brata
Seat, który sukcesywnie odświeża swoją gamę, oficjalnie pochwalił się nową Ibizą. Auto wygląda ostrzej, zdecydowanie nawiązując do większego Leona. Czy w pozostałych kwestiach także przypomina kompaktowego brata?
01.02.2017 | aktual.: 14.10.2022 14:17
Nie da się ukryć, że piąta generacja Ibizy dojrzała i wyładniała. Jej design powinien przypaść do gustu większości klientów, choć szkoda, że styliści nie wysilili się na większą dawkę indywidualizmu. Co ciekawe, nadwozie jest krótsze niż u poprzednika. Niewiele, bo tylko o 2 mm, nie da się jednak ukryć, że w czasach, gdy kolejne generacje sukcesywnie rosną, taki zabieg jest dość zaskakujący.
Wydłużeniu uległ natomiast rozstaw osi. Wynosi teraz 2564 mm, co daje nam 95 mm więcej niż dotychczas. Wszystko dzięki zastosowaniu platformy MQB A0, która debiutuje w Ibizie i niebawem posłuży za podstawę do budowy kolejnych modeli koncernu Volkswagena, wliczając w to nowe Polo. Jego debiut nastąpi jeszcze w tym roku.
Nowa Ibiza może i jest krótsza, ale urosła wszerz. Dokładnie o 87 mm, co w połączeniu z większym rozstawem osi owocuje sporą przestrzenią we wnętrzu. Najbardziej odczują to pasażerowie tylnej kanapy oraz osoby, które często korzystają z bagażnika. Jego pojemność wzrosła o 63 litry i wynosi teraz 355 litrów, co jest niezłym wynikiem jak na segment B.
Jeśli chodzi o gamę silników, jest ona mieszanką tego, co znamy z wielu innych modeli koncernu Volkswagena. Wiadomo, że pod maskę trafią benzynowe motory 1.0 o mocy 90 KM i 115 KM oraz silne 1.5 TSI o mocy 150 KM. Chętni na diesla wybiorą natomiast silnik 1.6 TDI generujący 80 KM, 95 KM lub 110 KM. Z czasem oferta zostanie poszerzona o kolejne silniki, w tym litrowy o mocy 90 KM wyposażony w instalację CNG. W zależności od wersji, do wyboru będzie manualna skrzynia 5- i 6-biegowa oraz dwusprzęgłowa przekładnia DSG.
Seat oferuje cztery wersje wyposażenia: Reference, Style, FR i XCellence, z czego FR będzie pełnić rolę wariantu o sportowym zacięciu, a XCellence, wzorem większego Leona, ma zachęcać wyposażeniem, komfortowo zestrojonym podwoziem i luksusowymi opcjami wykończenia. W topowych wydaniach na pokładzie znajdziemy światła LED, system multimedialny z 8-calowym wyświetlaczem, czujniki parkowania, aktywny tempomat czy system audio Beats.
Wnętrze ewoluowało we właściwym kierunku. Jest proste, estetyczne i znacznie ciekawsze niż w poprzedniku. Seat nareszcie postawił na odrobinę koloru, który rozweseli wszechobecną, plastikową szarość, znaną z dotychczasowej Ibizy. Pozostaje mieć nadzieję, że jakość materiałów wykończeniowych także uległa poprawie, lecz o tym przekonamy się dopiero za jakiś czas.
Nowa Ibiza zadebiutuje oficjalnie podczas marcowego salonu w Genewie. Niedługo potem powinna pojawić się w sprzedaży. Ceny nie są jeszcze znane. Biorąc jednak pod uwagę bogatsze wyposażenie i bardziej dojrzały charakter, będą zapewne wyższe niż dotychczas.