Nowy Opel Corsa 1.0 Turbo - test, opinia, spalanie, cena
Corsa to bardzo ważna pozycja w ofercie producenta z Rüsselsheim. Małe samochody miejskie zaliczane do segmentu B są obecnie drugą najchętniej wybieraną klasą zaraz po kompaktach. Opel od zawsze plasował się w niej dość wysoko, dlatego najnowsza generacja musi dotrzymać kroku coraz liczniejszej konkurencji.
06.05.2015 | aktual.: 28.03.2023 15:57
Nowy Opel Corsa 1.0 Turbo - test, opinia
Poprzednia generacja Corsy oznaczona literą D była produkowana aż przez 9 lat, jednak nawet dzisiaj prezentuje się dość świeżo i pod względem właściwości jezdnych nie odstaje od średniej swojego segmentu. Być może właśnie dlatego jej następczyni ma z nią naprawdę wiele wspólnego. Corsa E wykorzystuje tą samą płytę podłogową i wiele innych elementów konstrukcji nośnej. Podczas gdy konkurenci rosną niemal z każdą kolejną generacją mały Opel praktycznie nie zmienił swoich gabarytów ani rozstawu osi, a i samo nadwozie dzieli niektóre cechy z poprzednikiem co najłatwiej potwierdzić spoglądając na sylwetkę auta z boku i kierując wzrok na okolice szyb. Zostając jeszcze na chwilę przy linii bocznej – styliści wprowadzili sporo zmian między odmianą trzydrzwiową i pięciodrzwiową co zasługuje na uznanie.
Według mnie jednak patrząc na całość auta nowy Opel Corsa wygląda trochę zbyt zachowawczo jak na jeden z najnowszych modeli w segmencie B. Choć Corsa stara się być modna i atrakcyjna umożliwiając dobór serii dodatków stylizacyjnych w jej kreskach nie ma tyle odwagi co chociażby w mniejszym Adamie. Kompozycja wnętrza to natomiast już niemal to samo. Gdyby pominąć pas kratek wentylacyjnych oraz okolice daszka zegarów to można by pokusić się o stwierdzenie, że kokpit jest wręcz identyczny, jednak nie zmienia to faktu, że minimalistycznie narysowane i nieźle wykonane wnętrze zachęca do wejścia na pokład i pozwala szybko zadomowić się w kabinie.
Za lewarkiem zmiany biegów jest głęboka, pojemna skrytka, która zmieści duży telefon i gruby portfel lub pozwoli za pomocą elastycznego, gumowego paska wydzielić uchwyt na jeden kubek. Przed pasażerem również przygotowano bardzo pojemny schowek. Sama obsługa systemów dostępnych na pokładzie jest intuicyjna i nie wymaga przyzwyczajenia, ponadto najczęściej wybierane ustawienia nagłośnienia i wentylacji zostawiono na klasycznych przyciskach.
Centrum multimedialne IntelliLink z kolorowym, dotykowym ekranem o wysokiej czułości ma możliwość dogrywania aplikacji oraz mirror-linkowania, czyli przenoszenia obrazu ze smartfona. Ta funkcja w przypadku nowej Corsy może się bardzo przydać ponieważ w opcjach wyposażenia nie znajdziemy nawigacji, a jedynie aplikację BringGo na smarftona, która współpracuje z pokładowym IntelliLink. Czy to źle? Fabryczne zestawy są zazwyczaj drogie i kłopotliwe w aktualizacjach, a w rozwiązaniu proponowanym przez Opla sam program to koszt zaledwie 4 zł w popularnych sklepach z aplikacjami i około 200 zł za pełną licencję Premium. Niestety, bezprzewodowo działa on tylko na Androidzie, przy iOS trzeba podłączyć się kablem, a w przypadku Windows Phone można o nim w ogóle zapomnieć, ale to nadal bardzo ciekawy i niedrogi element wyposażenia, które akurat w Corsie można uznać za dyskusyjne.
Jest wiele interesujących opcji takich jak chociażby podgrzewana kierownica, system rozpoznawania znaków drogowych, asystent martwego pola czy wbudowany bagażnik na rowery FlexFix, które ciężko spotkać u konkurentów. Nie ma natomiast w cenniku popularnych dodaktów jak elektryczne tylne szyby czy przedni podłokietnik, którego bardzo brakuje. Panuje też spora swoboda w możliwości dobierania wyposażenia do różnych wersji, nie ma problemu z wybraniem do najbiedniejszej odmiany kilku opcji z wyższej półki, na które klient akurat ma ochotę. Przed wyborem warto jednak sprawdzić czy dane rozwiazanie spełnia nasze oczekiwania – np. kamera cofania daje na tyle słaby obraz, że chyba lepiej wybrać klasyczne czujniki, które wystarczająco wspomogą kierowcę podczas manewrowania z niewielkimi lusterkami Corsy.
O ile lusterka boczne mogłyby być troszkę większe, to widoczność przez szyby jest wystarczająca, głównie za sprawą wysokiej pozycji za kierownicą, która pomaga w obserwacji otoczenia. Warto wspomnieć też o wygodnych i dobrze wyprofilowanych fotelach - to mocny atut w segmencie B, ponieważ właśnie w takich samochodach spędzamy masę czasu stojąc codziennie w miejskich w korkach. Corsę na tle konkurencji wyróżnia też bardzo szeroki zakres regulacji – zarówno samego siedziska jak i kolumny kierowniczej.
Z tyłu natomiast tak jak w poprzedniku tylna kanapa zaskakuje ilością miejsca na nogi. Dzięki odpowiedniemu wyprofilowaniu oparć przednich foteli pasażerowie mają co najmniej 5 centymetrów dodatkowej przestrzeni w okolicy kolan, a kierowca o wzroście 190 cm pozwoli usiąść z tyłu osobie o podobnej wysokości i przetrwać w całkiem godnych warunkach niezbyt długą podróż. Po stronie pasażera jest jeszcze lepiej ponieważ wyprofilowanie deski rozdzielczej pozwala przesunąć przedni fotel trochę do przodu zyskując kolejne centymetry. Z miejscem na głowę również nie ma problemu, a spory i ustawny bagażnik mimo pełnowymiarowego koła w podłodze w zupełności wystarcza podczas codziennego użytkowania w mieście.
Nowa Corsa jest świetnie przystosowana właśnie do jazdy miejskiej. Mimo tej samej płyty podłogowej u poprzednika zupełnie przestrojono zawieszenie, które jak na segment B bardzo delikatnie wybiera mniejsze i większe nierówności drogi dając wrażenie komfortu auta co najmniej o segment większego i jest przy tym bardzo przewidywalne w prowadzeniu. To chyba najbardziej komfortowy samochód w stawce segmentu B. Sprzęgło pracuje lekko, płynnie i jest bardzo łatwe do wyczucia co docenią mniej doświadczeni kierowcy. Małym Oplem jeździ się wygodnie i co ważne – cicho.
Niewielki, turbodoładowany silnik 1,0 l o mocy 115 KM pracuje bardzo kulturalnie, na wyższych obrotach całkiem przyjemnie brzmi i jest dobrze wyrównoważony – drgań trzycylindrowej jednostki praktycznie nie czuć w kabinie. To jeden z przyjemniejszych silników niskolitrażowych montowanych w autach tego segmentu, bardzo płynnie i proporcjonalnie rozwija siłę napędową dając kierowcy całkiem niezłą dynamikę na niższych obrotach i rezerwując lepsze osiągi dla prawej części tarczy obrotomierza. Tym do czego można mieć zastrzeżenie jest jedynie wyczuwalna zwłoka na wciśnięcie pedału gazu, podyktowana właśnie małym litrażem i jednostopniowym turbodoładowaniem, które musi się obudzić po wejściu na obroty.
Auto mimo tego chętnie nabiera prędkości do okolic 120 km/h, a potem zaczyna się powoli męczyć. Manualna skrzynia biegów o 6 miejsko dobranych przełożeniach pracuje z wyczuwalnym oporem i pozwala pewnie zapinać kolejne przełożenia, współpraca z nią to czysta przyjemność. Świetnie wypada również wygodna kierownica i bardzo dobrze jak na segment B wypośrodkowane wspomaganie doposażone w seryjny tryb City ułatwiający poruszanie kierownicą przy małych prędkościach, a często właśnie z takimi mamy do czynienia w jej naturalnym środowisku. Niskolitrażowa jednostka Opla cechuje się też umiarkowanym zużyciem paliwa, które średnio w czasie testu wyniosło 5,8 l/100 km.
Nowa Corsa mimo bliskiego pokrewieństwa z poprzedniczką zmieniła się na tyle aby skutecznie podjąć walkę w segmencie B i wypracować co najmniej tak dobry wynik jak starsza generacja sprzedana na świecie w ponad 3 milionach egzemplarzy. To model, który spełnia wszystkie wymagania postawione przed niewielkim autem do miasta, w kwestii komfortu i przestronności zostawia w tyle konkurencję, a dodatkowo oferuje też interesujące opcje wyposażenia, które można niemal dowolnie dobierać do podstawy. Jazda małym Oplem jest ponadto przyjemna i relaksująca. Widząc na ulicy Corsę E może nie krzyknę reklamowego "OH", ale na pewno będę ją miło wspominał.
Plusy:
Komfort jazdy
Przestronność tylnej kanapy
Dobre wykonanie wnętrza
Wygodne fotele i szeroki zakres regulacji
Kultura pracy silnika
Niskie zużycie paliwa
Wysoki poziom wyposażenia, ale...
Minusy:
...brak nawigacji czy elektrycznych szyb z tyłu nawet w opcji
Niska dynamika przy wyższych prędkościach
Ogólna ocena samochodu: 8/10
Nowy Opel Corsa 1.0 Turbo - dane techniczne, spalanie, cena
Testowany egzemplarz: | Opel Corsa 1.0 Turbo Cosmo | |
Silnik i napęd | ||
Układ i doładowanie: | R3, turbodoładowanie | |
Rodzaj paliwa: | Benzyna | |
Ustawienie: | Poprzeczne | |
Rozrząd: | DOHC 12V | |
Objętość skokowa: | 998 cm3 | |
Stopień sprężania: | 10,5 | |
Moc maksymalna: | 115 KM przy 5000 rpm | |
Moment maksymalny: | 170 Nm przy 1800-4500 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 115 KM/l | |
Skrzynia biegów: | 6-biegowa, manualna | |
Typ napędu: | Przedni (FWD) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumna typu MacPhersona | |
Zawieszenie tylne: | Belka skrętna | |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy, wspomagany | |
Średnica zawracania: | 10,5 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 185/55 R16 | |
Koła, ogumienie tylne: | 185/55 R16 | |
Masy i wymiary | ||
Typ nadwozia: | Hatchback | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Masa własna: | 1199 kg | |
Długość: | 4005 mm | |
Szerokość: | 1944 mm (z lusterkami) | |
Wysokość: | 1481 mm | |
Rozstaw osi: | 2510 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1472/1464 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 45 l | |
Pojemność bagażnika: | 285/710 l | |
Specyfikacja użytkowa | ||
Ładowność maksymalna: | 466 kg | |
Osiągi | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 10,3 s | |
Prędkość maksymalna: | 195 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 6,1 l/100 km | 6,4 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 4,3 l/100 km | 5,0 l/100 km (bez autostrad) |
Zużycie paliwa (mieszane): | 5,0 l/100 km | 5,8 l/100 km |
Emisja CO2: | 117 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 4 gwiazdki | |
Cena | ||
Testowany egzemplarz: | 67 150 zł | |
Cena od: | 42 100 zł |
Wyposażenie | ||
Wybrane wyposażanie testowanej wersji: | Standardowe: | Opcjonalne |
Dodatki stylistyczne nadwozia: | - | Lakier metaliczny (1800 zł), przyciemnine szyby (w darmowym - obecnie - pakiecie Techno Cosmo) |
Dodatki stylistyczne wnętrza: | Plastiki w kolorze | - |
Koła i opony: | Obręcze kół aluminiowe, 15 cali | Obręcze kół aluminiowe, 16 cali (1000 zł) |
Komfort: | Elektryczne szyby przednie, elektryczne lusterka, kolumna kierownicy regulowana w pionie i w poziomie, kierownica wielofunkcyjna, klimatyzacja elektroniczna, tempomat | Podgrzewana szyba przednia (550 zł), kamera cofania (1200 zł), pakiet Zimowy: podgrzewane fotele przednie, podgrzewane koło kierownicy (1750 zł) |
Bezpieczeństwo: | ABS, EBD, BAS, ESP, HSA, TMPS, 6 poduszek powietrznych, reflektory przeciwmgłowe, reflektory biksenonowe, czujniki parkowania z tyłu | Zaawansowany system wspomagania parkowania APA2 z układem ostrzegania o pojeździe w martwym polu SBSA (w darmowym - obecnie - pakiecie Techno Cosmo), czujniki parkowania z przodu (700 zł) |
Multimedia: | Radioodtwarzacz CD 3.0 BT: 6 głośników, łącza Bluetooth, AUX-in, USB | System IntelliLink: kolorowy wyświetlacz dotykowy, 6 głośników, łącza Bluetooth, AUX-in, USB (w darmowym - obecnie - pakiecie Techno Cosmo) |
Mechanika: | - | - |