Nowe radiowozy. Zobacz, jak wyglądają
Flotę policyjnych samochodów zasiliły terenówki. Firma Astara dostarczyła 34 nowe Isuzu D-Maxy przygotowane do specjalnych zadań i przekazano je do stołecznej komendy.
Komenda Główna Policji w Warszawie odebrała nowe radiowozy Isuzu D-Max, ale nie wszystkie trafią do służby w stolicy. Auta zostaną rozdysponowane do oddziałów prewencyjnych w całym kraju. Będą służyły do wykonywania wszelakich zadań - od utrzymywania porządku publicznego, przez działania operacyjne, aż po transport ładunków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kia EV4 i garść nowości. Najdziwniejszy sedan na rynku?
Wszystkie pojazdy mają nadwozie z podwójną kabiną oraz aluminiową zabudowę dostosowaną do policyjnych potrzeb. Pod maską pracuje silnik Diesla o pojemności 1,9 l i mocy 163 KM współpracujący z automatyczną skrzynią biegów. Jest też napęd na cztery koła i reduktor.
Oczywiście radiowozy zostały odpowiednio oklejone i oznakowane, wyposażone w sygnalizację świetlną i system łączności. Zamontowano dodatkowe, niezbędne w policji akcesoria, jak hak holowniczy i okratowanie szyby czołowej.
Isuzu D-Max nie zadebiutował teraz w policji. Poprzednim takim zakupem pochwaliła się Komenda w Białymstoku. Samochód był przygotowany w niemal identycznej specyfikacji (miał inną zabudowę) i kosztował 274 tys. zł.