Nowe Audi S4 (2016) – premiera!

To już szósta generacja usportowionej limuzyny i kombi serii S, tym razem debiutuje wraz z nowym Audi A4 na salonie samochodowym we Frankfurcie.

Obraz
Marcin Łobodziński

Wszystko zaczęło się od zaprezentowanego w 1991 roku Audi S4 (C4) będącego nieco wyżej pozycjonowanym samochodem niż współczesne A4. Co ciekawe, nie był to samochód podobny do późniejszych odmian S4. Do napędu posłużyła najpierw 5-cylindrowa jednostka turbo, a później silnik V8 z modelu Audi V8. Był jednocześnie poprzednikiem pierwszego Audi S6 bazującego na A6. Za protoplastę dzisiejszego S4 należałoby raczej uznać Audi RS2 bazujące na modelu 80 Avant, zbudowane wspólnie z inżynierami Porsche i napędzane również silnikiem 5-cylindrowym z turbo przy pomocy stałego napędu na cztery koła quattro.

Audi RS2 - protoplasta współczesnego S4
Audi RS2 - protoplasta współczesnego S4

Później nastąpiła era modelu A4, który z każdą generacją oferował lepsze i bardziej zaawansowane technicznie S4. Pierwsze ma wiele wspólnego z najnowszą odsłoną, gdyż było napędzane sześciocylindrowym silnikiem widlastym z turbodoładowaniem. Kolejne S4 B6 zostało wyposażone dla odmiany w wolnossący silnik V8 i kto wie, czy nie jest to obecnie najniżej ceniona generacja z całej rodziny. S4 B7 to tak naprawdę nieco bardziej zmodernizowane B6, ale już B8 przyniosła kolejne zmiany. Napędzana ponownie silnikiem V6 z doładowaniem generowała 333 KM i 440 Nm. Oczywiście wszystkie Audi S4 miały stały napęd na cztery koła quattro.

Obraz

I w tym momencie przechodzimy do najnowszego Audi S4 B9, które już tradycyjnie dostało jednostkę V6 TFSI o mocy podniesionej do 354 KM i momencie obrotowym 500 Nm. Jednak osiągi będą nieporównywalnie lepsze dzięki niemal liniowemu ułożeniu maksymalnej wartości momentu obrotowego w przedziale od 1300 do 4500 obr./min. Zredukowano również masę silnika, a tym samym wyważenie samochodu. Nowe S4 rozpędzi się do 100 km/h w 4,7 s i osiągnie tradycyjnie już prędkość 250 km/h ograniczoną elektronicznie. W dzisiejszych czasach wypadałoby też podać zużycie paliwa, oczywiście te, deklarowane przez producenta. Jest to wartość 7,4 l/100 km (wg. NEDC).

Tradycyjne quattro i tylko automatyczna skrzynia biegów

Zapomnijcie o przekładni S-tronic. Nie tylko Audi przekonało się, że lepszy jest 8-stopniowy automat z tradycyjnym konwerterem momentu obrotowego, ciasno zestopniowany, co umożliwia wyciśnięcie z samochodu jeszcze lepszej elastyczności i niższego zużycie paliwa. Ponadto, więcej przełożeń pozwala na spontaniczną reakcję, co w połączeniu z niezwykle szerokim zakresem maksymalnego momentu obrotowego silnika podnosi osiągi do jeszcze wyższego poziomu niż kiedykolwiek. Natomiast podczas spokojnej jazdy oddaje kierowcy do dyspozycji długie przełożenie finalne i możliwość jazdy w trybie żeglowania. Wydaje się, że Audi nie przewiduje możliwości zestrojenia silnika z manualną skrzynią biegów tak jak to miało miejsce w poprzednich generacjach.

Obraz

Tradycyjnie już dla Audi S4 do przeniesienia momentu obrotowego na asfalt posłuży napęd quattro z samoblokującym, niesymetrycznym mechanizmem różnicowym Torsen, rozdzielającym moc w stosunku 40:60 (przód:tył). Do 70 procent mocy może zostać przekierowane na przód, a do 85 procent na tył – w zależności od potrzeb. Audi informuje o możliwości przekierowania momentu obrotowego na dane koło przy użyciu hamulców, ale możliwe, że chodzi o znany w nomenklaturze Audi „sportowy mechanizm różnicowy” działający na zasadzie torque vectroingu z blokującymi mechanizm sprzęgłami.

Jeszcze lepszy układ jezdny

Pomocą w pokonywaniu zakrętów z bardzo dużą szybkością służy nowy układ jezdny. Zarówno w przedniej jak i w tylnej osi zastosowano zawieszenie pięciowahaczowe, które znakomicie prowadzi auto na prostej przy wysokich prędkościach jak i na ciasnych zakrętach, zapewniając kierowcy odpowiednią precyzję prowadzenia. Układ kierowniczy zmienia wartość przełożenia i siły wspomagania w zależności od prędkości, ale taki pozostanie opcją. Zawieszenie jest niższe o 23 mm od standardowego w A4, a w opcji znajdzie się również aktywny system kontroli zawieszenia. Oczywiście kierowca będzie mógł wybrać jeden z trybów jazdy od ekonomicznego po dynamiczny, a także indywidualnie dostroić parametry układu napędowego i jezdnego. Seryjne felgi mają średnicę 18 cali i ogumienie o rozmiarze 245/40 R18, ale pozostaje alternatywa w postaci obręczy quattro GmbH o średnicy 19 cali. O hamulcach na chwilę obecną wiemy niewiele. Wersja Limousine waży 1630 kg, a Avant 1675 kg. [youtube]https://www.youtube.com/watch?v=R4XtoRPAtqM[/youtube]

Tak subtelne zmiany, że trudno je zauważyć

Pozostawmy już w spokoju technikę, a przyjrzyjmy się zmianom w wyglądzie auta w stosunku do wersji bazowej. Jak to zwykle w Audi bywa, trudno będzie odróżnić S4 od lepiej wyposażonego A4 z pakietem S Line. Grill i światła są identyczne, a zderzaki zmieniły się tylko w obrębie świateł przeciwmgłowych (opcjonalnie radarów). Wyróżnikiem na grillu jest logo S4, ale już na błotnikach pojawia się niewiele mówiący napis V6 T, który znamy na przykład z wysokoprężnych odmian A6/A7 TDI Competition. Nieznacznie powiększone progi też zdają się niewiele mówić o prawdziwym charakterze auta, a łatwo się domyślić, że będą opcją z pakietem S Line. Nawet tylna część nadwozia niespecjalnie się wyróżnia. Podwójny wydech z Audi A4 został tu zastąpiony czterema końcówkami o niedużej średnicy, a bardzo skromną dokładkę na spojlerze trudno zauważyć. Za ważniejszy wyróżnik poza oznaczeniem S4 można uznać obudowy lusterek lakierowane w kolorze aluminium.

Obraz

Również wnętrze S4 nie robi na nas dużego wrażenia, choć fotele obito skórą Perlnappa i Alcantarą. Kierowca i pasażer z przodu może skorzystać z regulowanych boczków podpierających na zakrętach tułów, a także z masażu. Kabina to kombinacja czarnej tapicerki, czerwonego podświetlenia i wstawek z aluminium. Nie zabrakło wirtualnego kokpitu ze wskaźnikami wyświetlanymi na 12,3-calowym ekranie wraz z nowym ekranem sportowym, który układa się tak, by obrotomierz znalazł się pośrodku. Nowy jest system MMI z inną logiką obsługi, naszym zdaniem nieco bardziej skomplikowany od poprzedniego. W najbogatszej odmianie MMI Navigation Plus znajdzie się pokrętło-joystick z polem dotykowym służącym do zmiany skali ekranu nawigacji gestami znanymi ze smartfonów i tabletów, oraz możliwością przewijania i wprowadzania znaków.

Obraz

Oczywistym jest fakt, że nowe Audi S4 zostanie wyposażone we wszystkie systemy aktywnego bezpieczeństwa znane w tej marce, z asystentem jazdy w korku włącznie, który obecnie jest oferowany tylko w modelu Q7. Działa on do prędkości 65 km/h i wyręcza kierowcę nie tylko z przyspieszania i hamowania, ale także z kierowania autem jadącym w ciągu samochodów. W wyposażeniu standardowym S4 znajdą się m. in. reflektory diodowe i dynamiczne światła tylne, elektryczny napęd pokrywy bagażnika wersji Avant czy relingi wykonane z epoksydowanego aluminium. W opcji są m. in. reflektory Matrix LED, wyświetlacz HUD czy otwieranie bagażnika Avanta za pomocą gestów. Samochody pojawią się w salonach na początku roku 2016.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach