Niemiecka straż gotowa na pożary lasów. W razie czego mają świetny sprzęt

Po serii ogromnych pożarów w Szwecji, jakie miały miejsce w lipcu, producenci wozów strażackich wykorzystali falę zainteresowania tym tematem i prezentują swoje konstrukcje. Dopiero co pisałem o potężnej Tatrze, dziś prezentuję wam Unimoga U 5023, idealnego do gaszenia płonących lasów.

Pożarniczy Unimog U 5023
Pożarniczy Unimog U 5023
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Marcin Łobodziński

16.08.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:52

Straż pożarna w niemieckim Kirchzarten zaprezentowała swojego Unimoga, jednocześnie informując, że jest w pełnej gotowości do gaszenia lasów. Obecnie ze względu na pogodę w Niemczech, a także wielu innych krajach Europy, występuje duże zagrożenie pożarem terenów leśnych.

Zobacz pożarniczego Unimoga U 5023 straży w Kirchzarten w akcji:

Prezentowany tu pojazd pożarniczy został zbudowany na podwoziu Unimoga U 5023, które doskonale spisuje się w trudnym terenie, zwłaszcza na dużych pochyłościach. Dzięki portalowym mostom uzyskano prześwit 450 mm, więc auto "bierze" nawet duże przeszkody pomiędzy koła. Jeżeli trzeba, przejedzie także przez rzeki czy inne zbiorniki wodne do głębokości 80 cm, a z dodatkowym wyposażeniem do brodzenia nawet do 1,2 m. Na liście rozwiązań ułatwiających pokonywanie bezdroży jest też znany z pojazdów wojskowych i rajdowych system regulacji ciśnienia w ogumieniu.

Pożarniczy Unimog U 5023
Pożarniczy Unimog U 5023© fot. mat. prasowe

Zdolność Unimoga do pokonywania wzniesień jest bezkonkurencyjna. To m.in. zasługa świetnej geometrii terenowej, ale także jednostki napędowej OM 934 (BlueTec 6) o mocy 231 KM i momencie obrotowym 900 Nm.

Ważący 14,5 t sprzęt został wyposażony w pompę TLF 4000 firmy Ziegler, której wydajność to 3000 l/min. Zbiornik na wodę ma pojemność 4000 l, a na środek gaśniczy 500 l. Ma to wystarczyć do ugaszenia niedużych ognisk pożaru nawet bez dodatkowej wody z hydrantu.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/5]
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)