Niemal każdy miał taki gadżet w PRL. Teraz przedmiot może wrócić do łask

Złodzieje coraz najchętniej kradną nowe samochody metodą "na walizkę", która często obchodzi fabryczne zabezpieczenia. Tymczasem prostym sposobem na uniknięcie nieprzyjemności może być niepozorna blokada na kierownicę, niezwykle popularna w latach 80. i 90.

Złodziej samochoduZłodziej samochodu
Źródło zdjęć: © Policja

Kradzież samochodu za pomocą metody "na walizkę" należy do najpopularniejszych, ponieważ pozwala szybko i dyskretnie odebrać samochód właścicielowi. Złodzieje skupiają się na pojazdach z bezkluczykowym dostępem, który można zhakować w zaledwie kilka sekund.

Toyota C-HR+, Urban Cruiser i bZ4X Touring w Katowicach. To wysyp nowości!

Jakiś czas temu niemieckie stowarzyszenie ADAC zbadało, że jedynie niewielka liczba pojazdów radzi sobie z takim cyfrowym atakiem. Aby ochronić się więc przed przestępcami, należy sięgnąć do prostych, wręcz prymitywnych metod (zawinięcie kluczyka folią aluminiową bądź schowanie go w garnku) lub skorzystać z mechanicznej ochrony, którą wielu Polaków wciąż trzyma w piwnicach i schowkach.

Mowa o blokadzie na kierownicę, która była niezwykle popularna pod koniec ubiegłego wieku. Rozwiązania takie wymagają czasu na ich złamanie, co w połączeniu z (w większości) cyfrowym przygotowaniem złodzieja znacznie zmniejsza skuteczność kradzieży. Pomimo swojej prostoty, fizyczne zabezpieczenia mogą odegrać znaczącą rolę w ochronie przed przestępcami.

Choć wyglądają staromodnie w nowoczesnych autach, dają przewagę w ochronie naszego mienia. Wielu denerwuje konieczność ich ciągłego zakładania i zdejmowania, jednak to niewielki koszt w porównaniu z ryzykiem utraty samochodu.

Takie blokady można kupić za 100-300 zł, ale wiele osób ma je zapomniane w garażach. Może warto dać im drugie życie i sięgnąć po sprawdzone, retro rozwiązania w dobie ich ponownej popularności?

Wybrane dla Ciebie

Te silniki lepiej omijaj. Francuzi się nie popisali
Te silniki lepiej omijaj. Francuzi się nie popisali
Test opon zimowych 2025 GTÜ. Zaskoczenie na dole stawki
Test opon zimowych 2025 GTÜ. Zaskoczenie na dole stawki
Kierunkowskaz na skrzyżowaniu łamanym. Kierowcy często się gubią
Kierunkowskaz na skrzyżowaniu łamanym. Kierowcy często się gubią
Warszawa pod lupą. Sprawdzą skuteczność strefy czystego transportu
Warszawa pod lupą. Sprawdzą skuteczność strefy czystego transportu
Tyle zapłacimy za paliwo w przyszłym tygodniu. Są prognozy
Tyle zapłacimy za paliwo w przyszłym tygodniu. Są prognozy
Aston Martin DB12 S. Kiedy wiele to wciąż za mało
Aston Martin DB12 S. Kiedy wiele to wciąż za mało
Masz auto jednej z tych pięciu marek? Licz się z kontrolą drogową
Masz auto jednej z tych pięciu marek? Licz się z kontrolą drogową
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Tankujesz paliwo E10? Badania pokazują, że tylko pogarsza sprawę
Tankujesz paliwo E10? Badania pokazują, że tylko pogarsza sprawę
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Nie zmieścił się pod wiaduktem. To był dopiero początek kłopotów
Nie zmieścił się pod wiaduktem. To był dopiero początek kłopotów
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost