New Jersey chce zdelegalizować abonamenty na wyposażenie. BMW może mieć problem

New Jersey chce zdelegalizować abonamenty na wyposażenie. BMW może mieć problem

BMW jest jedną z marek, które promują usługi abonamentowe
BMW jest jedną z marek, które promują usługi abonamentowe
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | BMW
Aleksander Ruciński
21.10.2022 12:20, aktualizacja: 22.10.2022 14:21

Subskrypcje i abonamenty coraz mocniej wkraczają także do świata motoryzacji. Miesięczne opłaty za nawigację, a nawet podgrzewaną kierownicę czy fotele stają się zwykłą praktyką. Nie bez społecznego sprzeciwu, czego wyrazem są plany władz New Jersey.

O abonamentach na wyposażenie zrobiło się głośno w ostatnich miesiącach głównie za sprawą BMW, które sukcesywnie rozszerza ofertę usług dostępnych w ramach programu Connected Drive. Klienci mogą korzystać z poszczególnych elementów wyposażenia w zamian za dodatkową cykliczną opłatę.

To np. usługa podgrzewanych foteli czy kierownicy. Jak nietrudno się domyślić, fizyczne komponenty niezbędne do działania takich udogodnień są obecne na pokładzie. Ich funkcjonowanie jest jest jednak blokowane oprogramowaniem. By korzystać, trzeba dodatkowo zapłacić.

Model biznesowy BMW może okazać się całkiem dochodowy, ale raczej nie doczeka się powszechnej akceptacji. Wśród potencjalnych klientów nie brakuje głosów krytyki. Na nieszczęście producentów, sprawa stała się także obiektem zainteresowania władz.

Przykładem jest amerykański stan New Jersey, który pracuje nad ustawą delegalizującą praktyki abonamentowe i subskrypcyjne. Chodzi o zakaz pobierania dodatkowych opłat w przypadku, gdy auto jest fizycznie wyposażone w komponenty niezbędne do działania poszczególnych dodatków.

Z zakazu zwolnione miałyby być jedynie usługi wymagające faktycznego zaangażowania zewnętrznych podmiotów, jak np. OnStar - usługa pozwalająca połączyć się z doradcami czy służbami ratunkowymi po naciśnięciu przycisku w pojeździe.

Pozostałe przypadki mogłyby być zagrożone karami finansowymi nakładanymi na marki. Ustawa wciąż jest projektem, którego sukces trudno oszacować. Uosabia jednak skalę społecznego niezadowolenia z pomysłów, jakie wymuszają na nas producenci.

Źródło artykułu:WP Moto
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)