Najniebezpieczniejsze drogi świata

"Droga śmierci" w Boliwii, tunel Guoliang w Chinach, ścieżka wspinaczkowa na szczyt Huashan, rosyjska autostrada do Jakucka czy droga Taroko Gorge w Tajwanie mają ze sobą jedną cechę wspólną. Modlę się o to, abym nigdy w życiu nie musiał z nich korzystać... Zastanawiacie się, dlaczego? Ano trasy te należą do najniebezpieczniejszych w świecie. Zobaczcie sami...

1.Na pierwszy ogień idzie boliwijska Droga Śmierci. Wije się ona wśród Andów na długości 70 km od La Paz do Coroico. Nie chciałbym mieć z nią żadnej styczności. Najtrudniejszym manewrem jest minięcie się dwóch, sporych pojazdów. Moje gratulacje dla tych, którzy tego dokonali.

2. Na drugiej pozycji mamy tunel Guoliang, w chińskich górach Taihang. Posiada on wiele specyficznych okienek, dzięki którym możemy potęgować nasze doznania z jazdy. Ja osobiście preferuję te komputerowe okienka - są one dużo bezpieczniejsze, choć też trzeba wiele spokoju, aby je okiełzać.

3. Lokatę trzecią przyznaję szlakowi turystycznemu prowadzącemu na wierzchołek góry Huashan w Chinach. Jakość wykonania szlaku w niektórych miejscach zaskakuje, a ludzie po nim podróżujący przerażają. Ile ikry mają ci Chińczycy...

4. Pozycja czwarta należy do oficjalnej rosyjskiej autostrady wiodącej przez Syberię do Jakucka. Po deszczach, czy zimowych roztopach droga wygląda jak jedno wielkie bagno. Jednakże rząd Rosji dba o bezpieczeństwo po niej podróżujących stawiając co jakiś czas znaki ograniczające prędkość do 70km/h.

5. Ostatnią lokatę zajmuje droga Taroko Gorge w Tajwanie. Podobnie jak tunel Guoliang wiedzie ona przez góry. Podróżującym ową radzę delektować się pięknymi widokami. Może to pomoże zapomnieć o niebezpieczeństwie, na jakie się narażamy podróżując nią.

Źródło i fot.: Photo Blog[block position="inside"]10951[/block]