Najgorsze spojlery świata TOP 10
Tuning to zadanie dla odważnych. Próbując polepszyć mechanikę i wygląd naszego auta możemy popsuć to, co przygotowali specjaliści projektujący bryłę samochodu. Najlepszym przykładem na to, że najlepiej nie brać się za to, czego do końca nie potrafimy jest przygotowana przez nas galeria najgorszych spojlerów. Popatrzmy.
30.04.2010 | aktual.: 10.10.2022 18:29
Tak, Wartburg z przyspawanym kawałkiem metalu i sportowymi dodatkami, to już samochód WRC. Skąd się tacy biorą?
Na zlocie tuningowanych fur ciężko się wyróżnić. Najlepiej postarać się więc o coś, czego nikt nie przegapi. Kilkumetrowy wydech i spojler wielkości półki na książki? Można i tak.
Prawdziwy francusko-rosyjski patriota. Barwy narodowe + statecznik z samolotu. Prawdziwy mistrz tuningu.
Jak nie blacha, to karton. Tani, ekologiczny i niezwykle lekki. Aż trzeba sobie zrobić zdjęcie...
Zawsze zastanawiam się co skłania właścicieli porządnych samochodów do tak dramatycznych kroków. Ma ktoś jakiś pomysł?
Jak zdążyliśmy się już przekonać, prawdziwy tuningowiec nie boi się żadnych najnowocześniejszych surowców...
Spojler od producenta? To za mało. Prawdziwy dodatek mocy zapewnia tylko konstrukcja własnej roboty.
Czarna taśma zamiast przyciemnianych szyb i spojler rodem z dragstera. Klasyka tuningu
Miłośnik Batmana czy Nieustraszonego? Na tle pozostałych ta konstrukcja wcale nie jest taka zła.
Tuningowe aspiracje widać tu na pierwszy rzut oka. Brak drzwi, poprawiony wydech, piękne felgi. No i ten sportowy spojler...