Najdziwniejsze autobusy świata TOP 10

Autobus to zazwyczaj najbardziej odpychający, nieciekawy i denerwujący element codzienności. Jako podpora komunikacji miejskiej powoduje spóźnienia, mdłości oraz zmusza pasażerów do ocierania się o siebie, co nie zawsze ma pozytywne strony. Jednak nie każdy pojazd tego typu musi być utożsamiany z kupą złomu. Zdarzają się przecież wynalazki i przeróbki do których nie wsiadłaby żadna stara, autobusowa baba...

Fot. na licencji Creative Commons; flickr.com/by vitalyzator
Fot. na licencji Creative Commons; flickr.com/by vitalyzator
Paweł Żmuda

28.05.2010 | aktual.: 13.10.2022 13:39

Obraz

Artyści maczali już palce we wszystkim - to właśnie jednemu z nich, Tomowi Kennedy'emu, zawdzięczamy uroczy performance przeciwko któremuś z wielu przegięć Ameryki, widoczny powyżej. Czy inicjatywa odniosła skutek? Nie wiadomo, ale tego typu syjamski autobus robi wrażenie, jeśli nie na politykach, to z pewnością na fanach motoryzacji.

Obraz

Tim Burton zaserwował nam ostatnio powrót do Krainy Czarów, za pomocą nieśmiertelnej "Alicji". Może to skrzywienie, ale patrząc na uśmiech tego, żółtego futrzaka, podobnie jak w przypadku Kota z Cheshire, czuję się niepewnie. Czy taki autobus chce mnie podwieźć, wyśmiać, czy też zjeść? A może zniknie, a ja razem z nim?

Obraz

Polska zmagała się z falą powodziową, przez którą odwołano zajęcia w szkołach i na uczelniach. A wystarczyłby tylko... pływający autobus. Oto AmphiCoach GTS-1 zbudowany na podwoziu Irisbusa. Robi wrażenie.

Prezentowany wyżej autobus mierzy aż 26 metrów długości i jest podzielony na trzy komory. W środku mieści się aż 300 osób. Bez wątpienia jest jednym z najdłuższych tego typu pojazdów na świecie, więc nikogo nie powinno zdziwić to, że konstrukcja powstała w Chinach. Cena? 250 000 dolarów za podstawową wersję. Podobne dziwolągi można było spotkać także na ulicach Utrechtu oraz w niemieckim Akwizgran.

Obraz

Limuzyny są już wszędzie, wysiadają z nich tuzinami byle gwiazdeczki w stanie wskazującym. Prawdziwy lans to teraz odpicowany, osobisty, wypasiony autobus, stworzony specjalnie z myślą o kliencie indywidualnym. Takiego cacka nie powstydziłby się najbardziej kontrowersyjny raper z USA. Biedny Escalade...

Obraz

Zwariowane konstrukcje nie są domeną naszych czasów. W latach 50' ubiegłego wieku zrodziło się to dziwactwo. Pojazd powstał na zamówienie jednej z firm organizujących wycieczki po stolicy Francji. Ciekawe czy turyści lepiej pamiętali widok Wieży Eiffla, czy przejażdżkę autobusem.

Obraz

Autobusy są wolne, zwykle wyglądają jak pudełka po herbacie, a jazda komunikacją miejską czasem nie bywa zbyt przyjemnym wrażeniem dla naszych zmysłów. Co byście powiedzieli, gdyby na naszych, perforowanych ulicach zagościło to, przyszłościowe cudo. Pojazd zbudowany przez grupę zapaleńców, mógłby osiągać niesamowite prędkości. Może wtedy ktoś zainwestowałby w remont dróg...

W dragstera można zamienić prawie każdy samochód, ale niewielu kierowców ściga się... autobusami. Wysłużony sprzęt do wożenia dzieciaków może zamienić się w prawdziwego demona prędkości. Wystarczy tylko chcieć.

Od dawna mówi się o przedmiotowym traktowaniu jednostki, jednak ta hybryda autobusu i ciężarówki przebija wszystko.Może rzeczywiście, w naszych niespokojnych czasach, kierowca czułby się wreszcie bezpiecznie. Ale czy ktoś chciałby znaleźć się na miejscu zarezerwowanym dla skrzynek piwa, świń lub innych produktów spożywczych.

Fot. na licencji Creative Commons; WikiCommons by Paul167
Fot. na licencji Creative Commons; WikiCommons by Paul167

Zadziwiające autobusy nieodłącznie kojarzą się z... węgierskim Ikarusem. Pojazdy tej marki obecne były (lub są), na ulicach praktycznie wszystkich większych miast w naszym kraju. Przeciekający dach, smród spalin, poprzecinane siedzenia i okropny pisk hamulców zna chyba każdy pasażer tych konstrukcji. Niestety, ikona transportu publicznego w Polsce powoli przechodzi w odstawkę. Zastępują ją nowoczesne, szczelne i bezpieczne konstrukcje. Szkoda ;).

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)