Myśleli, że to zabawne. Zniszczyli auto niepełnosprawnemu dziecku
Niepełnosprawny chłopczyk dostał od dziadka kultowego Forda Mustanga na swoje urodziny. Długo się nim nie nacieszył.
25.07.2017 | aktual.: 01.10.2022 19:55
Siedmioletni Nino Welcome ma rzadką chorobę genetyczną (Zespół Lescha-Nyhana). Jest przykuty do wózka inwalidzkiego. Pomimo tego jest pewna rzecz, która trzyma go przy życiu i daje motywację do dalszej walki z chorobą.
To klasyczny przedstawiciel Forda Mustanga Mach 1 (5.8 V8, 250 KM) z 1970 r., który został odrestaurowany przez jego dziadka. Chłopiec dostał go kilka miesięcy temu z okazji siódmych urodzin. Nie może go prowadzić i nie zanosi się na to, że będzie mógł to zrobić w przyszłości, jednak nie ma to znaczenia. Nino kocha ten samochód, uwielbia w nim jeździć i wciąż o nim opowiada. Co więcej, nawet pomalował swój wózek inwalidzki na kolor pomarańczowy i nazwał Mach II, aby upodobnić go do ukochanego auta.
Komuś jednak się to nie spodobało. Późnym wieczorem tydzień temu wandale w mustangu zaparkowanym na podjeździe przed rodzinnym domem chłopca wybili szybę i do wnętrza wrzucili fajerwerki. Skutki były do przewidzenia. Pomimo starań ugaszenia ognia, auto spłonęło.
Jest mało prawdopodobne, aby rodzinę było stać na naprawę samochodu, który tak dużo znaczył dla ich syna. Na szczęście historia Nino poruszyła internet i znalazło się dużo osób, które są gotowe pomóc w uratowaniu kultowego modelu Forda.