Wyprzedzanie przy ciągłej. Dozwolone tylko w jednej sytuacji
Wielu kierowców automatycznie kojarzy podwójną linię ciągłą z zakazem wyprzedzania. W rzeczywistości jednak sama linia nie oznacza takiego zakazu – to zależy od sytuacji, a przepisy w tej kwestii są dość klarowne.
04.09.2024 | aktual.: 30.09.2024 11:04
Zacznijmy od przepisów zawartych w rozporządzeniu o znakach drogowych. Definicja podwójnej linii ciągłej brzmi: "rozdziela pasy ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejeżdżania przez tę linię i najeżdżania na nią".
Nie ma mowy o zakazie wyprzedzania. Aby zrozumieć, gdzie wyprzedzanie jest zabronione, musimy sięgnąć do przepisów ruchu drogowego: "zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
- przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;
- na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;
- na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub gdy ruch jest kierowany".
Wyjątki od tych zasad obejmują drogi jednokierunkowe i dwukierunkowe z wyznaczonymi pasami ruchu, gdzie wyprzedzanie jest możliwe bez wjeżdżania na pas przeznaczony dla ruchu przeciwnego. Można też wyprzedzać na skrzyżowaniach, jeśli wyprzedzany pojazd wcześniej zasygnalizował skręt.
Co ma wspólnego linia podwójna ciągła z wyprzedzaniem?
Podwójna linia ciągła nie jest więc sama w sobie zakazem wyprzedzania, choć w praktyce wyprzedzanie bez jej przekroczenia bywa trudne. Kluczowym wyjątkiem jest wyprzedzanie pojazdów wolnobieżnych, ciągników rolniczych czy innych pojazdów bez silnika, które mają obowiązek zjechać jak najbardziej na prawo, by ułatwić manewr.
Możliwe jest również wyprzedzanie jednośladów, o ile pas ruchu jest na tyle szeroki, aby zachować wymagany prawem odstęp 1 m między pojazdami. Warto jednak pamiętać, że silnikowych pojazdów (takich jak motocykle, pojazdy wolnobieżne czy ciągniki rolnicze) nie można wyprzedzać w przypadkach wcześniej wymienionych (wzniesienie, zakręt, skrzyżowanie).
Podwójna linia ciągła jest stosowana głównie w miejscach, gdzie wyprzedzanie jest niebezpieczne, choć istnieją od tego pewne wyjątki. Kary za przekraczanie podwójnej linii ciągłej (200 zł) różnią się od mandatów za wyprzedzanie w miejscach, gdzie jest to zakazane (1000 zł).
Niekiedy jednak można przekroczyć podwójną linię ciągłą, np. omijając pojazd zatrzymany w sposób blokujący przejazd. Takie sytuacje mogą wynikać z awarii lub kolizji, co uzasadnia odstąpienie od nałożenia kary, ponieważ nieprzestrzeganie przepisu mogłoby spowodować poważniejsze trudności, takie jak zablokowanie ruchu. Niemniej, nie jest to zielone światło do przekraczania podwójnej linii ciągłej z błahych powodów – trzeba liczyć na to, że kierowca wolno jadącego pojazdu umożliwi nam przejazd.