TestyMiniMini Clubman Cooper S - test, opinia, spalanie, cena

Mini Clubman Cooper S - test, opinia, spalanie, cena

Mini Clubman Cooper S - test, opinia, spalanie, cena
Źródło zdjęć: © fot. Mariusz Zmysłowski
Mariusz Zmysłowski
23.10.2015 15:16, aktualizacja: 28.03.2023 16:38

Mini wprowadziło na rynek nowy model. Nosi nazwę Clubman. Małe właśnie stało się wielkie, ale czy pozostało Mini? Właśnie to sprawdziłem na premierowych jazdach tym modelem.

Mini Clubman Cooper S - pierwsza jazda

Myślę, że gdy do produkcji w 1959 roku wchodziło oryginalne Mini, nikomu nie przyszłoby do głowy, że ten samochód kiedyś doczeka się wariantu 5-drzwiowego. Tymczasem teraz do salonów wjechał Clubman, którego rozstaw osi jest większy niż w u Forda Focusa. To już nie jest segment A, ani B. Mini Clubman jest pełnoprawnym kompaktem, na dodatek z sylwetką kombi.

Drzwi bagażnika można otworzyć i zamknąć tylko w jednej kolejności. Lewe drzwi zawsze są połówką wewnętrzną.
Drzwi bagażnika można otworzyć i zamknąć tylko w jednej kolejności. Lewe drzwi zawsze są połówką wewnętrzną.© fot. Mariusz Zmysłowski

To jednak nieważne co ten samochód przypomina, od czego jest większy – z wyglądu to wciąż Mini. Z przodu nadal mamy okrągłe światła i zadziorny pakiet aerodynamiczny typowy dla wersji Cooper S. Za frontowymi kołami pojawiły się bojowo wyglądające skrzela. Z tyłu z kolei klapę bagażnika zastąpiono dwuskrzydłowymi drzwiami, które znamy dobrze już z poprzedniego Clubmana, który to nie był jeszcze aż tak duży. Miał za to nietypowy układ drzwi – jedne od strony kierowcy i podwójne z prawej strony.

Wróćmy do bagażnika. Ma on 360 litrów pojemności, które można rozszerzyć do 1250 litrów. To tylko 3 l mniej przestrzeni bazowej niż Ford Focus z nadwoziem hatchback. Co więcej – te 1250 litrów to nie jest tylko nieustawna pojemność. Oparcia foteli składają się na płask i to bez konieczności przesuwania przednich siedzeń do przodu. Zaskoczeni? Kufer tego stylowego malca jest większy, niż można przypuszczać.

Tylna kanapa jest zaskakująco przestronna. Dużo miejsca jest szczególnie nad głowami.
Tylna kanapa jest zaskakująco przestronna. Dużo miejsca jest szczególnie nad głowami.© fot. Mariusz Zmysłowski

Zaskakująco dużo miejsca jest też na tylnej kanapie. Nie zabraknie ani przestrzeni na nogi, ani nad głowami – to w końcu kompaktowe kombi, więc dach nie opada od słupka B. Z punktu widzenia pasażera kanapy stylowym dodatkiem są obszycia zagłówków przednich foteli, przedstawiające brytyjską flagę. To za takie drobiazgi kochamy Mini. Te szybkie piguły dają coś więcej niż tylko frajdę z jazdy – dzięki dużej liczbie dodatków, które można dostosować do siebie, stają się manifestem tego, kim czuje się właściciel. A to nie tylko kwestia konfiguracji – nie zapominajmy, że sam zakup pojazdu tej marki już jest pewnym wyrażeniem siebie i własnych upodobań do stylowych gadżetów. Dlatego z Mini dostajemy coś ekstra, czego nie zmierzymy w milimetrach, koniach mechanicznych, sekundach, ani w złotówkach.

Naturalnie, wygląd, styl i dodatki to nie wszystko. Mini to styl życia, ale też doskonałe właściwości jezdne. Samochody tej marki zawdzięczają swojej zwartości i doskonałym zawieszeniom opinię wyrośniętych gokartów. Z resztą Mini korzysta z tego w działaniach marketingowych i trudno się temu dziwić, bo nie jest to tylko czcze gadanie powtarzane przez ślepo zapatrzonych w markę miłośników. Mini jak na samochody przednionapędowe naprawdę prowadzą się fenomenalnie.

Gokart? Rakieta? To dobre synonimy dla nazwy Cooper S.
Gokart? Rakieta? To dobre synonimy dla nazwy Cooper S.© fot. Mariusz Zmysłowski

I tu pojawia się problem. Wspomniałem, że wynika to między innymi z poczucia zwartości pojazdu. Czy tak duże auto wciąż jest zwarte? Mini Clubman jest jak na samochód tej marki, najzwyczajniej w świecie duży. Te wątpliwości bardzo szybko rozwiał krótki, kręty odcinek świeżego asfaltu. Mini Clubman Cooper S naciąga uśmiech na twarz za każdym razem gdy pozwolimy chęci pobawienia się tym wozem wziąć górę nad rozsądkiem. Owszem, da się odczuć, że przednia oś ciągnie za sobą trochę większy tył niż w trzydrzwiowej wersji, ale wciąż jest to bardzo szybki wóz.

Jak szybki? Pod maską pracuje 2-litrowy doładowany motor, który rozwija 192 KM i 280 Nm. Silnik ten rozpędza Clubmana Cooper S do 100 km/h w 7,1 s i z pomocą wydechu robi przy tym sporo bardzo przyjemnego hałasu, strzelając raz po raz jak z rewolweru.

Obraz
© fot. Mariusz Zmysłowski

W moim egzemplarzu pracowała automatyczna skrzynia biegów, która doskonale radziła sobie z dynamiczną jazdą. W trybie sport wbijała kolejne przełożenia bardzo szybko, żywo redukowała na wyrażoną kopnięciem w gaz prośbę o redukcję, a jednocześnie w zielonym trybie eco bardzo gładko przechodziła między biegami. Takiej gładkości brakowało trochę zawieszeniu. Cooper S jest bardzo szybki, ale na rzecz sztywności musimy poświęcić nieco komfortu.

Drugą drobną wadą tej rakiety ze stajni Mini jest cena. Cooper S startuje od 114 900 zł. Z jednej strony to dużo jak na kompaktowy samochód. Pamiętajmy jednak, że to nie jest zwykły przedstawiciel segmentu C. To Mini – samochód, który pozwala wyróżnić się wyglądem, a w wersji Cooper S jest bardzo szybki, bo prowadzi się jak na auto tej marki przystało. Nie wypada więc porównywać go ze zwykłymi kompaktami. Lepszym punktem odniesienia będzie Ford Focus ST, który zaczyna się od... 116 tys. zł. Owszem, Mini jest tu wozem wyraźnie słabszym, mniej zadziornie wyglądającym, ale przynajmniej minimalnie tańszym. Nie są to bezpośredni konkurenci, bo nawet potencjalni klienci to inne grupy, ale wirtualne postawienie tych maszyn obok siebie pokazuje, że kompaktowy Clubman Cooper S nie jest wcale przesadnie wycenioną fanaberią.

PLUSY:

Przestronne wnętrze

Duży bagażnik

Dynamiczny silnik

Dobra automatyczna skrzynia biegów

Bardzo dobre prowadzenie

Jakość wykonania wnętrza na dobrym poziomie

MINUSY:

Niski komfort resorowania sztywnego zawieszenia

Ogólna ocena samochodu:

[stars]9[/stars]

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/18]

Mini Clubman Cooper S - dane techniczne, spalanie, cena

Testowany egzemplarz: Mini Clubman Cooper S

Silnik i napęd:

Układ i doładowanie:R4, turbodoładowanie, intercooler
Rodzaj paliwa:Benzyna
Ustawienie:Poprzeczne
Rozrząd:DOHC 16V
Objętość skokowa:1998 cm3
Stopień sprężania:11,0
Moc maksymalna:192 KM przy 4700-6000 rpm
Moment maksymalny:280 Nm przy 1250 rpm
Objętościowy wskaźnik mocy:96 KM/l
Skrzynia biegów:6-biegowa, automatyczna Steptronic
Typ napędu:Przedni (FWD)
Hamulce przednie:Tarczowe, wentylowane
Hamulce tylne:Tarczowe
Zawieszenie przednie:Kolumna typu MacPhersona
Zawieszenie tylne:Multi-Link
Układ kierowniczy:Zębatkowy, wspomagany elektrycznie
Średnica zawracania:b.d.
Koła, ogumienie przednie:225/40 R18
Koła, ogumienie tylne:225/40 R18

Masy i wymiary:

Typ nadwozia:Hatchback
Liczba drzwi:5
Współczynnik oporu Cd (Cx):b.d.
Masa własna:1435 kg
Stosunek masy do mocy:7,5 kg/KM
Długość:4253 mm
Szerokość:1800 mm
Wysokość:1441 mm
Rozstaw osi:2670 mm
Rozstaw kół przód/tył:1564/1565 mm
Pojemność zbiornika paliwa:48 l
Pojemność bagażnika:360-1250 l

Specyfikacja użytkowa:

Ładowność maksymalna:495 kg

Osiągi:

 Katalogowo:
Przyspieszenie 0-100 km/h:7,1 s
Prędkość maksymalna:228 km/h
Zużycie paliwa (miasto):7,9 l/100 km dla skrzyni ręcznej
Zużycie paliwa (trasa):5,2 l/100 km dla skrzyni ręcznej
Zużycie paliwa (mieszane):6,2 l/100 km dla skrzyni ręcznej
Emisja CO2:144 g/km
Test zderzeniowy Euro NCAP:4 gwiazdki

Cena:

Model od:95 900 zł
Wersja silnikowa od:114 900 zł
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)