Używany Mercedes klasy A W168 - typowe awarie i problemy
W 1997 roku Mercedes zaprezentował pierwszy w swojej historii miejski samochód, który przez wielu fanów marki jest uważany za auto niegodne gwiazdy na masce. Dlaczego? Powodów jest kilka. Niewielkie gabaryty, małe silniki, podwyższona awaryjność, a także kiepska trakcja aut sprzed 1998 roku.
21.05.2011 | aktual.: 30.03.2023 09:58
Jak zapewne pamiętacie Mercedes klasy A podczas testu łosia po prostu się przewrócił. Na szczęście już rok później poradzono sobie z tym problemem montując we wszystkich sprzedawanych egzemplarzach system ESP. W tym samym roku pod maskę małego Mercedesa trafił 1,7-litrowy diesel CDI, a rok później w palecie silnikowej pojawił się 125-konny, 1,9-litrowy benzyniak.
Na przełomie 2000/2001 roku auto przeszło modernizację, a do oferty dołączyła wydłużona wersja Lang. W 2002 roku pod maskę klasy A trafi kolejny 140-konny motor. Rok później z linii produkcyjnych fabryki w Rastatt zjechały ostatnie egzemplarze tego auta. Mercedes klasy A napędzany był jednym z następujących silników:
- R4 8V 1,4 (82 KM)
- R4 8V 1,6 (102 KM)
- R4 8V 1,9 (125 KM)
- R4 8V 2,1 (140 KM)
- R4 16V 1,7 CDI (60,75,90- 95 KM)
Osobom decydującym się na jednostkę benzynową polecamy 1,6-litrowy, 102-konny motor R4, zapewnia zadowalającą dynamikę i nie pali przy tym zbyt dużo benzyny, jest też najtrwalszym silnikiem oferowanym w tym aucie. Ci, którzy zdecydują się na diesla muszą się liczyć z tym, że najprawdopodobniej będą musieli uporać się z awarią wtryskiwaczy, przepływomierza, turbosprężarki, pompy wody oraz paska klinowego i jego rolek wraz z napinaczem.
Niestety, elementy te nie należą do najtańszych. Jeśli koniecznie chcecie kupić klasę A z silnikiem wysokoprężnym to najmniej usterkowymi wariantami będą 75- i 95-konna odmiana motoru CDI. Pomimo, że zawieszenie klasy A nie należy do szczególnie problematycznych to z przodu dość szybko zużywają się łączniki i gumy stabilizatora.
Warto też regularnie kontrolować stan łożysk belki tylnego zawieszenia. W autach z przebiegami rzędu 150 000 - 200 000 km może dojść do zużycie amortyzatorów i pęknięcia sprężyn. Słabym punktem miejskiego Mercedesa są także półosie, które dość szybko ulegają uszkodzeniu. Manualne skrzynie biegów z pierwszych lat produkcji cierpią na defekt łożysk i uszczelniaczy.
Taka awaria objawia się głośnym szumem dobiegającym ze skrzyni podczas jazdy na biegu. Koszt jej naprawy to wydatek rzędu 2000 zł. W przekładniach automatycznych często występują problemy z modułem sterującym i uszczelniaczami. Symptomy takiej usterki to dławienie się silnika na biegu wstecznym, a także szarpanie podczas ruszania do przodu.
Cena takiej naprawy to około 7000 zł. Elektryka Mercedesa klasy A też bywa zawodna, tu najczęściej uszkodzeniu ulegają centralny zamek i alternator. W większości egzemplarzy na elementach podwozia pojawia się niegroźna korozja. Rdza atakuje też układ wydechowy, który jest na nią niezwykle podatny. Ponadto w klasie A może też zawieść pompa wspomagania układu kierowniczego.
Podsumowując, najmniejszy model Mercedesa to samochód o wysokim ryzyku awarii. Ze względu na ciasno upakowane podzespoły wszelkie naprawy klasy A wymagają demontażu kilku elementów nawet w przypadku awarii tylko jednego z nich, a to z kolei zwiększa koszty serwisu.
Ze względu na sztywno zestrojone zawieszenie nie ma co liczyć na wysoki komfort jazdy, jednak pomimo wymienionych wyżej wad Mercedes klasy A z pewnością sprawdzi się jako stylowy maluch służący do poruszania się po miejskiej dżungli. Najtańsze egzemplarze Mercedesa klasy A kupimy już za około 10 000 zł.