Mercedes GLS w łotewskim wydaniu. Dartz pokazał nowe wcielenie Prombrona

Dartz to łotewski producent pojazdów dla klientów, którzy lubią rzucać się w oczy, jak również dla tych, którzy chcą się czuć bezpiecznie. Najnowsza odsłona modelu Prombron spełnia oba wymagania i robi to w charakterystycznym, odpustowym stylu.

To nie jest skromne auto
To nie jest skromne auto
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Dartz
Aleksander Ruciński

17.01.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:39

Dartz Prombron Black Alligator MMX Black Tiger Moon Edition - tak brzmi pełna nazwa auta, które widzicie na powyższej grafice. Choć trudno dostrzec to na pierwszy rzut oka, kryje się za nią nic innego jak Mercedes GLS, który już sam w sobie ocieka luksusem.

Tu jednak dostaniemy dodatkowo skórę krokodyla, sporo włókna węglowego i gadżety godne wozu bojowego. Dość powiedzieć, że auto jest opancerzone. I to z wykorzystaniem technologii GBOL. Przedstawiciele Dartza twierdzą, że to pierwsze cywilne auto z tym rozwiązaniem. GBOL oznacza podobno znacząco podwyższoną odporność bez zwiększania masy.

Na pokładzie są też elektrochromatyczne szyby zaciemniające się po naciśnięciu przycisku, system kamer monitorujących sytuację dookoła pojazdu, a nawet klamki, których nie widać. Producent zapewnia jednak, że istnieją, w dodatku są pod napięciem, uniemożliwiając postronnym otwarcie drzwi.

Dartz Prombron Black Alligator MMX Black Tiger Moon Edition
Dartz Prombron Black Alligator MMX Black Tiger Moon Edition© mat. prasowe / Dartz

Przedstawiciele Dartza nie zdradzają szczegółów technicznych — poza faktem, że pojazd jest napędzany jednostką V8. Cena także pozostaje tajemnicą, choć można się domyślać, że nie jest to tania zabawa.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)