McLaren MP4‑12C w Hiszpanii
McLaren nie ma łatwego życia. Czasy, kiedy wszyscy zachwycali się modelem F1 już dawno minęły i walka o klienta rozpoczęła się na nowo. Na pewno znajdą się tacy, którzy model MP4-12C kupią w ciemno, jednak priorytetem firmy jest przyciągnąć nową klientelę. Okazją do tego mogą być liczne testy samochodów. Tym razem McLaren zabrał swoje najmłodsze dziecko do gorącej Hiszpanii. Na filmie, jaki zaprezentowano, będziecie mogli zauważyć prototypu modelu MP4-12C o nazwach XP8 i XP10 Beta.
24.02.2010 | aktual.: 02.10.2022 20:08
McLaren nie ma łatwego życia. Czasy, kiedy wszyscy zachwycali się modelem F1 już dawno minęły i walka o klienta rozpoczęła się na nowo. Na pewno znajdą się tacy, którzy model MP4-12C kupią w ciemno, jednak priorytetem firmy jest przyciągnąć nową klientelę. Okazją do tego mogą być liczne testy samochodów. Tym razem McLaren zabrał swoje najmłodsze dziecko do gorącej Hiszpanii. Na filmie, jaki zaprezentowano, będziecie mogli zauważyć prototypu modelu MP4-12C o nazwach XP8 i XP10 Beta.
Różnica pomiędzy XP8 i XP10 Beta polega na nieco innej inżynierii silnika V8 twin-turbo, na innych przełożeniach biegów czy bardziej wydajnym układzie chłodzenia. To także inna geometria zawieszenia czy układ elektryczny.
Mark Vinnels, dyrektor programu automoto McLarena, powiedział, że samochody testowe były nieco mało stabilne podczas testów w Walencji. Zwłaszcza przy dużych prędkościach, jednak w modelu 12C element ten został zupełnie wyeliminowany, wskutek czego bardzo łatwo się go prowadzi. Uważa on, że inżynierowie firmy skupili się nie tylko na zbudowaniu maszyny elitarnej, superszybkiej, ale także zwrócili uwagę na wysoką jakość i komfort.
McLaren MP4 12C Testing in Spain
Źródło: carscoop